Unieście - cicha strona Mielna
Ubiegłoroczne wakacje aż 73 proc. Polaków spędziło w kraju, w ponad połowie przypadków wybierając miejscowości nadbałtyckie. Na polskim wybrzeżu mogło wypoczywać nawet do 15 milionów turystów.
Taka liczba urlopowiczów oznacza szukanie skrawka wolnego miejsca na plaży lub stanie w długiej kolejce do baru. Dlatego coraz bardziej popularny staje się trend slow travel - spokojny i kontemplacyjny styl podróżowania. Slow travel preferuje miejsca z dala od utartych szlaków.
Takim miejscem bez wątpienie jest Unieście. Spośród nietypowych destynacji w Polsce ta okazała się największym tegorocznym hitem w serwisie rezerwacyjnym Travelist. Gdy chodzi o Unieście, serwis zanotował aż 30-krotny wzrost liczby rezerwacji na okres wakacyjny.
Unieście położone w sąsiedztwie rozrywkowego Mielna, ma zupełnie inny charakter. Mimo bliskości kurortowych atrakcji, jest tu cicho i spokojnie. Jedna z najstarszych plaż w Polsce, szeroka i otoczona wydmami, to idealna lokalizacja na wypoczynek dla rodzin z dziećmi i zwolenników pieszych wędrówek.
Oprócz nadmorskich spacerów, wypoczywający tutaj mogą również skorzystać z wód jeziora Jamno, po którym kursuje wodny tramwaj. W okolicach akwenu skorzystać można z wyciszającej, pełnej pięknych krajobrazów trasy uwielbianej przez spacerowiczów i rowerzystów.
Prawdziwie morski klimat miejsca da się poczuć w znajdującej się tu przystani morskiej, gdzie można podziwiać tradycyjne rybackie łodzie i przyglądać się pracy rybaków.
W pobliskich knajpkach warto zaś skosztować świeżych ryb. Historię lokalnych rybaków można też poznać bliżej w tutejszym skansenie – Muzeum Rybactwa Morskiego. Powstało zaledwie w 2014 roku, na bazie pamiątek zebranych przez prywatnego kolekcjonera.