Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Tego możemy Francuzkom tylko pozazdrościć...

Tego możemy Francuzkom tylko pozazdrościć...
To dlatego uważa się je za kobiety wręcz idealne.
Reklama
Reklama
Botoks, wypełniacze czy lifting - to oręż, którym kobiety na całym świecie walczą z oznakami upływającego czasu. Zakres możliwości w poprawianiu piękna jest praktycznie nieograniczony. Jednak w dzisiejszych czasach, sztuką korzystania z takich ofert jest umiar.

"Nie oszukujmy się, paryżanki, podobnie jak kobiety na całym świecie, korzystają z pomocy chirurgów plastyków, jednak robią to mądrze i w taki sposób, że efekty tych zabiegów subtelnie je odmładzają i poprawiają urodę. W tym tkwi sekret umiejętnego korzystania z dobrodziejstw medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej" - przyznaje Caroline De Maigret, uznana modelka, jedna z autorek książki "Bądź paryżanką, gdziekolwiek jesteś".

Paryżanki również walczą z czasem, jednak decydują się na pojedyncze zabiegi, które wykonują w długich odstępach czasu. Zmiany, których dokonują, mają być praktycznie niewidoczne, a na pewno - nie oczywiste.

"Francuzka nigdy nie zdecyduje się na drastyczną zmianę. Owszem, takie zabiegi jak delikatne powiększenie ust, wypełnienie policzków czy botoks - we Francji, jak i na całym świecie są wykonywane. W tym względzie nie odbiegamy od pewnej normy. Jednak nam służą one do 'odświeżenia' wyglądu, poprawienia cery, lekkiego retuszu. Takie podejście wynika z naszego charakteru. Każda z nas, chce pozostać tajemniczą. Nawet, jeśli korygujemy swój wygląd, to nikt nie może się dowiedzieć, jak to robimy. Stąd bardzo oszczędne i rozsądne korzystamy z tych dobrodziejstw" - podkreśliła modelka.
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 18.04.2024
GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama