Szampon do włosów czarny jak smoła...
Marta Klowan, dermofryzjer, ekspert pielęgnacji włosów i autorka książki "Włosy w świetnej formie przez cały rok. Proteiny, humektanty i reszta potworów", przekonuje, że kosmetyki z węglem czarnym farmaceutycznym (tzw. węglówki) świetnie radzą sobie z łojotokiem i jednocześnie przesuszoną skórą głowy. "Nie podrażniają i doskonale czyszczą skórę, pozostawiając ja bez nadmiernej warstwy sebum i nie zmywając do żywego warstwy lipidowej" - podaje autorka i zachęca do samodzielnego przygotowania czarnego jak smoła szamponu.
Aby go uzyskać, wystarczy dodać pół tabletki węgla aktywowanego do porcji szamponu. "Jeśli wybierzesz dość delikatny szampon, zyskasz czarny szampon o delikatnym działaniu - nie będzie wysuszał skóry ani włosów. Jeśli wybierzesz szampon mocniejszy, a nawet przeciwłupieżowy, uzyskasz mocniej działający produkt kierunkowo obsuszający silny łojotok i niwelujący łupież" - tłumaczy.
Taki szampon należy spienić na włosach na 2 minuty i dokładnie spłukać. Aby uzyskać trwały efekt zdrowej skóry głowy, wystarczy stosować go 1-2 razy w tygodniu. Autorka uspokaja, że mimo czarnego jak smoła koloru, nie pobrudzimy sobie szamponem włosów, skóry głowy ani palców.
Drugą opcją jest szampon na węglu... białym, który będzie delikatniejszy dla włosów. "Węgiel biały to połączenie węgla czarnego z białą glinką, czyli bentonitem. Na rynku znajdziesz gotowe kosmetyki z jego zawartością. Działają delikatniej niż czyste węglówki" - wyjaśnia i zachęca do samodzielnego przygotowania specyfiku. W tym celu wystarczy do szamponu dodać płaską łyżeczkę glinki białej.
Na koniec rada ekspertki. "Nie stosuj kosmetyków z węglem zimą i bardzo wczesną wiosną. Wprowadzaj go, gdy wiosna zawita na dobre" - kwituje.