Podejmując ważne decyzje warto się przedtem zastanowić. Scarlett O'Hara, bohaterka "Przeminęło z wiatrem" powtarzała: "Pomyślę o tym jutro". My mówimy "muszę się z tym przespać". Co się kryje za tym powiedzeniem wyjaśnia językoznawca Iwona Kowalewski.

"To jest takie odraczanie decyzjio czymś - nie dlatego, że faktycznie muszę o niej intensywniej pomyśleć, tylko dlatego, żeby ona miała szansę zaistnieć u nas w głowie. Chodzi o przepracowanie jej bez udziału naszej świadomości. Dzięki temu w którymś momencie nagle przychodzi rozwiązanie" - tłumaczy językoznawca Iwona Kowalewski.

Specjalistka zwraca uwagę na fakt, że niektórym najlepsze pomysły przychodzą do głowy w trakcie wykonywania zwykłych czynności, np. zmywania naczyń. Jak się okazuje, przyczynia się do tego również to, czy jesteśmy wypoczęci.

"Są osoby, które wyłączają się podczas wykonywania jakiejś czynności. Właśnie wtedy często przychodzą im do głowy najlepsze pomysły - nawet te zawodowe - chociażby podczas zmywania czy jazdy samochodem. Rzeczywiście w trakcie wykonywania takich machinalnych czynności, które nie wymagają od nas skupienia uwagi i gdy ten umysł się wyłącza, przychodzą nam do głowy najlepsze pomysły. I to jest związane bezpośrednio z tym, co się dzieje w naszym organizmie, w naszym mózgu oraz w stanie relaksu. Bo właśnie w tym stanie zaczynają aktywnie i synchronicznie pracować obie półkule mózgowe, stąd te super-rozwiązania" - kwituje Kowalewski.