Światło z urządzeń elektrycznych szkodzi skórze tak jak promienie UV
Przed ekranami urządzeń elektronicznych spędzamy coraz więcej czasu, dlatego naukowcy coraz dokładniej badają, jaki wpływ na ludzki organizm ma niebieskie światło. W swoich badaniach skupiają się zwykle na oczach i skórze, bo to te części ciała są bezpośrednio wystawione na działanie tego światła. Najnowsze ustalenia wskazują, że tydzień ekspozycji na światło emitowane przez ekran komputera, tabletu czy smartfona może mieć taki sam wpływ na skórę, jak 25 minut spędzone w palącym słońcu bez kremu do opalania.
Niebieskie światło emitowane przez ekrany urządzeń elektronicznych powoduje bowiem uszkodzenia DNA skóry, niszczy jej barierę ochronną, rozbija włókna kolagenu i otwiera drogę do niszczącego działania wolnym rodnikom. Jakie są skutki długotrwałej ekspozycji na światło niebieskie? Można spodziewać się przebarwień i przedwczesnego starzenia się skóry, ale nie jest jasne, po jakiej dawce. Badacze wskazują również, że stała ekspozycja na niebieskie światło może mieć negatywny wpływ na poziom melatoniny, sen i ogólne samopoczucie.
Całkowite porzucenie urządzeń elektronicznych jest raczej niemożliwe. Warto jednak postarać się ograniczyć czas korzystania z nich. A po skończonej pracy przed komputerem zrobić sobie przerwę na spacer, zamiast od razu siadać przed telewizorem, by oglądać ulubiony serial.
Warto również korzystać z przeciwutleniaczy, które nie tylko zapewniają one ochronę przed negatywnymi skutkami niebieskiego światła, ale też poprawiają kondycję i wygląd skóry. Bogata w nie dieta bogata ma kluczowe znaczenie dla opóźniania procesów starzenia. Jagody, kiwi i truskawki to tylko niektóre z owoców, które są pełne przeciwutleniaczy.