Stresujący relaks?
Perfekcyjne, zdrowe posiłki, wizyty na siłowni, w spa, saunie, kolorowe koktajle, medytacja w tropikach i odprężające masaże - sposobów na dbanie o siebie i swój dobrostan jest wiele. Cały ten entuzjazm jest zaraźliwy i zachęcający, szczególnie, jeśli okraszony jest pięknymi zdjęciami w mediach społecznościowych. Jednak, jak zauważają eksperci, ogromna ekscytacja nurtem wellness, niesie ze sobą niewypowiedzianą presję.
"Odnoszę wrażenie, że w dobie mediów społecznościowych, szczególnie Instagrama, ludzie odczuwają ogromną presję nieustającej konieczności dbania o siebie, dążenia do osiągnięcia spokoju, perfekcji" - zauważa Latham Thomas.
Rynek wellness się rozrasta, branża zaciera ręce, a konsumenci przeskakują z jednego nurtu do kolejnego, poszukują nie tyle złotego środka, co sposobu na połapanie się w tym, co modne i skuteczne. Dlatego też jak zauważa David Siik, twórca programu Precision Running, konsumenci coraz chętniej wracają do starych metod.
Zatem pełni wiedzy na temat zdrowego stylu życia, nie do końca pewni tego, co jest zdrowe, co nie, coraz chętniej sięgamy do prostych metod. Nie potrafisz medytować idź na spacer do parku albo sięgnij po ulubioną lekturę. Nie wiesz, jaka dieta będzie ci służyć, wybierz tę, w której niczego nie brakuje. Jak twierdzą psychologowie tym, co najbardziej demotywuje, jest poczucie konieczności.