Żyjemy w stresujących czasach. Stabilność zatrudnienia jest dziś dla wielu osób luksusem, podobnie jak dysponowanie czasem wolnym, który można by przeznaczyć na wypoczynek. Kult pracy i konieczność odnoszenia "życiowego sukcesu", napędzane przez media społecznościowe, wywołują presję i wygórowane oczekiwania względem samych siebie, którym nie każdy potrafi sprostać.

Nic dziwnego, że coraz więcej - także młodych - ludzi cierpi na stany lękowe, a depresja uznawana jest za chorobę cywilizacyjną. Długotrwały stres naukowcy wiążą także z występowaniem chorób serca i cukrzycy. Choć zachować zdrowie w stanie permanentnego niepokoju i podenerwowania nie jest łatwo, można ograniczyć negatywny wpływ stresu na naszą psychikę. Pomocna będzie zmiana codziennych nawyków, a co za tym idzie modyfikacja stylu życia i myślenia.

Jedz dobrze

Słone i słodkie przekąski są często jedyną rzeczą, która przynosi chwilową ulgę w stresujących momentach. Ale chipsy, batoniki i ciastka, które na moment poprawiają samopoczucie, w dłuższej perspektywie szkodzą. "Kiedy jesteśmy przytłoczeni, kusi nas, by sięgnąć po żywność bogatą w cukier i sól. Daje to natychmiastowy wzrost serotoniny, która powoduje polepszenie samopoczucia, ale nie trwa to długo - podobnie jak szybki wzrost poziomu glukozy we krwi, który jest tymczasowy" - mówi dietetyczka Azmina Govindji.

Zamiast niezdrowych i kalorycznych przekąsek wybierajmy złożone węglowodany, zawarte między innymi w płatkach owsianych i chlebie pełnoziarnistym. Produkty te zapewnią nam energię potrzebną do stawienia czoła trudom codzienności. Warto też na czas posiłku zrobić przerwę od jakichkolwiek innych czynności. "Jedz uważnie" - nalega Govindji. "Odsuń się od biurka, powoli żuj jedzenie i delektuj się smakami" - dodaje.

Bądź aktywny

Wielu z nas aktywność fizyczną traktuje po macoszemu. Sezonowość uprawiania sportu, polegająca na tym, że na siłownię chodzimy jedynie przed urlopem, sprawia, że nie jesteśmy w stanie czerpać z aktywności długotrwałych korzyści. Tymczasem ćwiczenia są naturalnym środkiem zmniejszającym stres – warto więc zrobić trening na przekór złemu samopoczuciu i codziennemu zabieganiu.

Jak się zmotywować do działania? Trener osobisty Maiken Skoie Brustad radzi, aby "pamiętać, jak dobrze się czujemy po treningu". Dzieje się tak ze względu na wyrzut endorfin, który następuje po wysiłku fizycznym. Czas poświęcony na ćwiczenia nie jest więc czasem straconym. "Musisz być wobec siebie surowy" - mówi Brustad. "Podczas treningu skup się na tym, dlaczego tam jesteś. Aktywność nie musi być przyjemnością. Ale jest niezbędna dla zdrowia - także psychicznego" - zaznacza ekspert.

Wysypiaj się

Kiedy jesteśmy zestresowani, nasz sen często na tym cierpi. Ale opóźnianie momentu udania się na nocny spoczynek w celu uporania się z listą rzeczy do zrobienia, przynosi efekt odwrotny do zamierzonego. "Niewyspanie spowoduje mniejszą efektywność następnego dnia i wzrost poziomu stresu" - mówi dr Guy Leschziner, neurolog i autor książki "Nocturnal Brain". "Gdy czujesz się zestresowany, porządnie się wyśpij - to pomoże ci poradzić sobie ze stresem" - dodaje.

A co z tabletkami nasennymi? "To miecz obosieczny" - mówi Leschziner. Ekspert wyjaśnia, że mogą one być pomocne jako krótkoterminowe rozwiązanie, gdy ktoś ma wyjątkowo stresujący okres w życiu. Znacznie lepiej jest jednak rozwiązać problem ze snem, próbując zlokalizować i zwalczyć podstawowe źródło stresu. Pomocna może okazać się również terapia poznawczo-behawioralna, która ma za zadanie uczyć radzenia sobie z lękiem.

Zadbaj o relacje

 "Jeśli czujesz się przytłoczony, zazwyczaj jest to efekt połączenia wielu czynników związanych z pracą i życiem prywatnym" - przekonuje psycholog Andrew Kinder. Bardzo ważne jest, by rozwinąć swój system wsparcia, który w trudnych momentach staje się naszą tarczą w walce z przeciwnościami.

"Przyjrzyj się swoim relacjom. Kim są twoi potencjalni sojusznicy? Mogą to być członkowie rodziny albo przyjaciele. To niezwykle ważne, by mieć wokół siebie życzliwych ludzi, na których można polegać, z którymi można szczerze porozmawiać o swoich lękach i przeżyciach” - zapewnia specjalista.

Pamiętaj: praca cię nie definiuje

Żyjemy w społeczeństwie, które niejako fetyszyzuje przepracowanie będące rzekomym świadectwem naszych ambicji i sukcesu. "Nadmierne obciążenie pracą jest jednym z głównych źródeł stresu. Warto zadać sobie pytanie: na czym ci naprawdę zależy?" - sugeruje prof. Josh Cohen, autor książki "Not Working: Why We Have to Stop".

Aby uniknąć wypalenia zawodowego, pamiętajmy, że nie musimy poświęcać każdej godziny na pracę lub myślenie o pracy. Czasami dobrze jest po prostu nic nie robić. "Istnieją inne wymiary życia, o które warto dbać. Nadmierne utożsamianie się z pracą nie przyniesie ci żadnej korzyści w dłuższej perspektywie. Sprawi jedynie, że prędzej czy później poczujesz wypalenie i pustkę" - przestrzega Cohen.

W dzisiejszych czasach stres zdaje się być nieodzowną częścią życia. Warto pamiętać, że działa on wyjątkowo destrukcyjnie na nasze zdrowie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Dlatego powinniśmy nauczyć się radzić sobie ze stresem i ograniczyć jego wpływ na nasze samopoczucie. Dbanie o zdrową dietę, uprawianie sportu, wysypianie się i wykształcenie umiejętności zachowania balansu między pracą i życiem prywatnym pomogą nam utrzymać stres pod kontrolą i odzyskać psychiczną równowagę.