Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Stres nie taki szkodliwy, jak nam się wydaje?

Stres nie taki szkodliwy, jak nam się wydaje?
Stres obwinia się o poważne konsekwencje dla zdrowia fizycznego i psychicznego człowieka. Okazuje się jednak, że bez niego nasze życie byłoby nudne i pozbawione sensu. (Fot. Getty Images)
Napięcie emocjonalne zwykle kojarzy nam się z psychicznym dyskomfortem, który ma negatywny wpływ na zdrowie i samopoczucie. Tymczasem okryty złą sławą stres działa niekiedy wręcz uzdrawiająco, regulując emocje i poprawiając naszą produktywność.
Reklama
Reklama

Chroniczny stres to istna bolączka XXI wieku. To jemu przypisuje się współczesny kryzys zdrowia psychicznego, uznając go za przyczynę wielu groźnych dolegliwości. Okryty złą sławą stan emocjonalnego napięcia nie zawsze jednak jest naszym wrogiem.

Stres, choć niekiedy w istocie niebezpieczny, może być też zdrowy i produktywny. Eksperci nazywają tę formę stresu mianem "eustress”. Bez niego, jak powiadają, nasze życie byłoby nudne i pozbawione sensu.

"Stres ma wyjątkowo złą opinię. Panuje przekonanie, że jest on zawsze szkodliwy dla mózgu, ale to nieprawda. Reakcja na stres ma kluczowe znaczenie dla przetrwania. Podnosi on bowiem wydajność, jest bardzo ważny w kontekście czujności i pomaga nam dostosować się do wyzwań, które pojawiają się w naszym życiu” – wyjaśnia w rozmowie z "The Guardian” Daniela Kaufer, neurobiolożka z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley.

Stres podnosi wydajność i pomaga nam dostosować się do wyzwań. (Fot. Getty Images)

Mało znane określenie "eustress" (przedrostek "eu" pochodzi ze starożytnej greki i oznacza "dobrze" lub "dobry") to w wolnym tłumaczeniu "dobry stres". Na czym polegają korzyści płynące ze stresowania się?

"Adrenalina powoduje, że zaczynamy działać" – tłumaczy Kaufer. W stresujących sytuacjach, takich jak egzamin czy rozmowa o pracę, "zwiększa się nasza wydajność".

Ekspertka znalazła naukowe potwierdzenie dla swojej tezy. Wraz z zespołem uczonych przeprowadziła badanie na szczurach, w którym porównała aktywność mózgu w rejonie hipokampu – obszarze odpowiedzialnym za uczenie się i zapamiętywanie – gryzoni narażonych na długotrwały stres oraz tych z umiarkowanym poziomem stresu, porównywalnym do stanu zwanego "eustress”. Ten ostatni stymulował u nich powstawanie nowych neuronów.

Stres zmienia Twoje podejście w niemal każdej sferze życia. (Fot. Getty Images)

"Wykazaliśmy, że nowo powstałe w mózgu neurony są następnie aktywowane, pomagając uporać się z kolejną stresującą sytuacją. Osiągamy więc lepsze wyniki i jesteśmy lepiej przygotowani na stres w przyszłości” – konkluduje Kaufer.

"Jeśli wydostaniesz się ze strefy komfortu, stajesz się bardziej efektywny w swoich działaniach. Poprawia to nie tylko wydajność, ale zmienia twoje podejście w niemal każdej sferze życia” – wtóruje jej Alexandra Lichtenfeld, specjalistka z zakresu budowania relacji biznesowych.

Nie oznacza to jednak, że powinniśmy gloryfikować długotrwały stres. Stan ciągłego napięcia emocjonalnego jest bowiem szkodliwy, a czasem wprost wyniszczający dla organizmu. W momencie, gdy motywujący i napędzający nas do działania „eustress” zamienia się w paraliżujący stres, pozytywne efekty zostają zahamowane. Zupełnie jak podczas wspomnianego egzaminu – choć przygotowywaliśmy się doń tygodniami, w obliczu ogromnego napięcia i nerwowości, zdaje nam się, że w jednej chwili zapomnieliśmy wszystko, czego się nauczyliśmy.

"Przyzwyczaj się do swoich emocji i naucz się z nimi żyć" - radzi specjalista. (Fot. Getty Images)

Jak skutecznie radzić sobie ze stresem, by motywował nas i zwiększał naszą wydajność, zamiast paraliżować i blokować działanie? Eksperci zachęcają, byśmy trenowali nasz "eustress”, wykorzystując do tego sytuacje, które budzą strach, ale nie stanowią poważnego zagrożenia, jak choćby jazda kolejką górską, publiczne przemówienie, rozmowy kwalifikacyjne.

Kluczowa jest również świadomość, że mamy wpływ na to, jak przeżywamy stresujące sytuacje, że możemy zamienić psychiczny dyskomfort na nowe wyzwania i korzyści.

Chodzi o swego rodzaju regulację emocji. Zamiast więc pozwalać, by nami sterowały, stosujmy różne strategie, aby emocje nam służyły. "Warto zgłębiać tajniki uważności lub po prostu unikać pewnych sytuacji, które powodują zbyt duży stres” – zaznacza Richard Stephens, starszy wykładowca psychologii na Keele University. Pomocne są także codzienne metody na podniesienie nastroju i zwiększenie psychofizycznego dobrostanu, takie jak ćwiczenia, zdrowa dieta czy wystarczająca ilość snu.

Pomocne w walce ze stresem są ćwiczenia, zdrowa dieta czy wystarczająca ilość snu. (Fot. Getty Images)

Powinniśmy także nauczyć się obiektywnie spoglądać na swoje reakcje i wykształcić w sobie coś, co Stephens nazywa "akceptacją emocjonalną”.

"Nie próbuj modyfikować emocji; zostaw je w spokoju, pojawiły się z jakiegoś powodu. Znów wracamy do uważności: bądź w tej chwili całym sobą, przeżyj te doświadczenia. To sposób na zwiększenie psychicznej odporności. Przyzwyczaj się do swoich emocji i naucz się z nimi żyć, w większym stopniu je akceptując” – mówi.

Aby w pracy zamiast niekorzystnego stresu doświadczyć stanu określanego mianem "eustress”, dobrze jest nauczyć się traktować nowe, trudne nierzadko zadania, jako wyzwanie i szansę na rozwój. "Zastanów się nad pozytywnymi aspektami swojej pracy. Co nadaje jej sens? W co warto inwestować energię, a w co nie? Stres jest konieczny, ponieważ w ten sposób pozostajemy aktywni” – przekonuje Jennifer Ragsdale, profesorka psychologii na University of Tulsa. "Życie pozbawione wyzwań i będącego ich nieodzowną częścią stresu, byłoby zwyczajnie nudne” – konstatuje.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.04.2024
GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama