Kiedy przed dwoma laty w jednej z najbardziej znanych winiarni okolic miasta Lamego zaczęto stawiać duże drewniane beczki na wino jako nowe pokoje dla turystów nie brakowało krytyków tego pomysłu.

Dziś w kilkunastu baryłkach, w których znajdują się eleganckie apartamenty dla turystów, nie brakuje gości, w tym obcokrajowców. Nie przeraża ich stosunkowo wysoka cena za noc w tak oryginalnym miejscu, która oscyluje pomiędzy 220 a 300 euro dla dwóch osób.

Beczki do zamieszkania wchodzą w skład tzw. hotelu winnego rozwijanego przez portugalskiego producenta win spółkę Quinta da Pacheca pod nazwą The Wine House Hotel.

Jak zapowiadają władze nietypowego lokalu turystycznego, w ciągu najbliższych trzech lat będzie działać tam łącznie około 30 pokojów dla wczasowiczów.

Władze obiektu wskazują, że dzięki pięknemu widokowi na winnice, niebanalnej kuchni, a przede wszystkim możliwości podróżowania w regionie pociągiem, statkiem, a nawet helikopterem można zapewnić sobie tam romantyczny urlop.

Jak powiedział lizboński ekspert gastronomiczny Miguel Pinto, rozwiązanie wdrażane w ramach tzw. winnego hotelu w Quinta da Pacheca, służy przede wszystkim nagłośnieniu działającego tam zakładu produkcji win, w tym czerwonych wytrawnych i porto.

“Beczka jest synonimem wina, a to jest niewątpliwie promowane przez tak oryginalne koncepty hotelarskie. Pomysł producenta trunków z okolic Lamego należy uznać za świetnie przemyślaną strategię marketingową” - dodał Pinto.