Robbie Williams przyznaje, że narkotyki zmieniły mu mózg
"Ostatnią rzeczą, o której marzysz, stojąc na scenie przed 80 tysiącami widzów, to zdać sobie sprawę z tego, że nie jesteś w stanie śpiewać dłużej, bo nie pamiętasz słów piosenek, które znasz co najmniej od dwóch dekad" - wyznał brytyjski artysta. I nie było to wyzwanie przypadkowe. Bynajmniej. Robbie Williams ma swój cel.
"Postanowiłem, że będę szczerze mówił o tym, co są w stanie zrobić z człowiekiem narkotyki, aby moje dzieci nie szły moją ścieżką i nie popełniły moich błędów. Szczerze mówiąc mam nadzieję, że uda mi się je przerazić" - przyznał wprost brytyjski celebryta.
Niestroniący wcześniej od żadnych używek artysta przeszedł ogromną metamorfozę. I trudno rozpoznać w nim wcześniejszego "enfant terrible" branży rozrywkowej. Zwłaszcza odkąd przy jego boku pojawiła się amerykańska aktorka i piosenkarka Ayda Feld.
Para, która w kwietniu powitała na świecie czwarte dziecko, synka Beau, jest razem zaledwie od kilku dni. Robbie, który przebywał w Australii, musiał się poddać bowiem dobrowolnej kwarantannie trwającej 21 dni.