Rita Oraz wzięła ślub i jest "zakochana na zabój"!
Związkiem Rity Ory i Taiki Waititiego media ekscytują się od wielu miesięcy. Latem zeszłego roku znana wokalistka i utytułowany filmowiec, którzy jak dotąd nie odnosili się publicznie do plotek o romansie, zaspokoili ciekawość fanów, pojawiając się razem na premierze filmu "Legion samobójców: The Suicide Squad".
Niespełna rok później na jaw wyszło, że 31-letnia gwiazda estrady i 47-letni nowozelandzki reżyser szykują się do ślubu. Osoba z bliskiego otoczenia zakochanych donosiła wówczas, że Ora i Waititi planują zorganizować kameralną uroczystość z udziałem najbliższych im osób.
"Nie lubią efekciarstwa. Nie było pierścionka ani klękania na jedno kolano i pytania: Czy wyjdziesz za mnie?. Po prostu stawali się sobie coraz bliżsi, aż pewnego dnia oboje, niemal jednocześnie, powiedzieli: Chcę wziąć z tobą ślub’" – relacjonował w rozmowie z prasą znajomy pary.
Na początku sierpnia świat obiegła informacja, że do ślubu faktycznie doszło. Intymna ceremonia miała odbyć się w Londynie.
"Mimo że oboje są osobami publicznymi i żyją w centrum uwagi mediów, Rita jest zdeterminowana, by bronić prywatności i utrzymać ich związek z dala od wścibskich oczu paparazzich" – ujawnił wówczas informator "The Sun".
Choć nowożeńcy jak dotąd nie odnieśli się publicznie do spekulacji tabloidów, teraz milczenie przerwała sama panna młoda. Goszcząc w podcaście "Jaime Winstone’s Greatest Night Ever" Ora po raz pierwszy opowiedziała o małżeństwie z laureatem Oscara.
"Jestem bardzo zakochana. Jestem zakochana na zabój! Taika jest zabawny i uroczy, niesamowicie mnie uszczęśliwia. To moja bratnia dusza" – wyznała wokalistka.
Gwiazda podkreśliła, że jeśli chodzi o związek idealny, niedoścignionym wzorem są dla niej rodzice. "Miłość jest dla mnie szalenie istotna. Dorastając pragnęłam zaznać miłości jak z bajki. Moi rodzice zawsze mnie inspirowali, są razem od ponad 30 lat. Marzyłam o tym, by znaleźć partnera na całe życie. Jestem bardzo szczęśliwa, bo to zrobiłam" – wyjawiła Ora.