Poniedziałek bez telefonu?!
Dzień ten to - jak podaje internetowy kalendarz świąt nietypowych - inicjatywa zapoczątkowana przez internautów, którzy lubią wyzwania w postaci pojedynków między człowiekiem i nowoczesną technologią. Warto przypomnieć, że kiedy telefony komórkowe wchodziły na rynek, nie dość że były nieporęczne, bowiem miały wielkość przynajmniej cegły, a to tego były jeszcze horrendalnie drogie.
Dziś na smartfona może pozwolić sobie prawie każdy. Niektórzy mają ich nawet kilka – i to niekoniecznie tych służbowych...
Smartfon rzeczywiście często dziś stanowi nie tylko narzędzie do korzystania z różnego rodzaju rozrywek, jak np. gier czy aplikacji - jest narzędziem pracy, chociażby dla blogerów. Jessica Mercedes, która jest ekspertką od mody, przyznaje, że telefon nie zawsze mieści jej się w minimalistycznej, ale jakże modnej, torebce. Co ciekawe, jej zdaniem takie mini torebki są też odpowiedzią na to, w jaki sposób dziś korzystamy z technologii.
"Ludzie mają już telefony wręcz przyklejone do rąk, a w smartfonach mamy i nasze dokumenty tożsamości, i aplikacje do płatności zbliżeniowych, do tego aparat fotograficzny, kalendarz, a nawet biuro - wszystko w jednym. Także to jest praktyczne rozwiązanie tego, co dzieje się technologicznie, że tych telefonów właściwie nie odkładamy" - wyznała. Jak widać, brak kieszeni również nie stanowiłby problemu...
Warto, aby dzień bez telefonu był też dniem bez komputera. Zdecydowanie zdrowszą - zwłaszcza dla naszych oczu - alternatywą dla obu tych wynalazków technologii, bez których dziś praktycznie już nie potrafimy żyć, może być książka. Oczywiście technologia zadbała o to, żeby i dzięki smartfonom można było korzystać z literatury. Telefony jednak nie oddają zapachu książek, które wielu czytelników przecież tak uwielbia!