Menu

Pojawiły się nowe informacje w sprawie śmierci Matthew Perry’ego. Będą zarzuty?

Pojawiły się nowe informacje w sprawie śmierci Matthew Perry’ego. Będą zarzuty?
Matthew Perry zmarł pod koniec października ubiegłego roku. (Fot. David M. Benett/Dave Benett/Getty Images)
Zeszłej jesieni zmarł odtwórca kultowej roli Chandlera Binga z ponadczasowego sitcomu 'Przyjaciele'. Jak podało biuro lekarza sądowego hrabstwa Los Angeles, przyczyną zgonu Matthew Perry’ego była 'ostra reakcja na ketaminę', która bywa stosowana w leczeniu depresji. Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, śledztwo w sprawie śmierci aktora wkrótce dobiegnie końca. Prokuratura może postawić zarzuty...

Zeszłej jesieni zmarł odtwórca kultowej roli Chandlera Binga z ponadczasowego sitcomu 'Przyjaciele'. Jak podało biuro lekarza sądowego hrabstwa Los Angeles, przyczyną zgonu Matthew Perry’ego była 'ostra reakcja na ketaminę', która bywa stosowana w leczeniu depresji.

Zgodnie z najnowszymi doniesieniami, śledztwo w sprawie śmierci aktora wkrótce dobiegnie końca. Policyjne źródło ujawniło, że prokuratura zamierza postawić zarzuty "co najmniej kilku osobom".

Pod koniec października zeszłego roku branża filmowa pogrążyły się w żałobie. Niespodziewanie zmarł wówczas Matthew Perry, czyli niezapomniany Chandler Bing z "Przyjaciół". Czterokrotnie nominowany do nagrody Emmy aktor miał 54 lata.

Przez dekady zmagał się on z uzależnieniem od alkoholu i leków opioidowych. W grudniu biuro lekarza sądowego hrabstwa Los Angeles podało, że przyczyną zgonu Perry’ego była "ostra reakcja na ketaminę" - silny środek uspokajający, który bywa stosowany w leczeniu depresji.

Jak donosi teraz magazyn "People", wkrótce zakończy się śledztwo w sprawie śmierci słynnego aktora. Cytowany przez pismo informator z organów ścigania zdradził, iż prokuratura zamierza postawić zarzuty "co najmniej kilku osobom". Policyjne źródło nie ujawniło tożsamości wspomnianych osób. Można jednak domniemywać, że chodzi o dilerów, którzy dostarczyli Perry’emu ketaminę.

Przed śmiercią gwiazdor poddawany był terapii infuzyjnej ketaminą z powodu stanów lękowych i depresji. W raporcie z sekcji zwłok stwierdzono wszelako, że znajdująca się w jego organizmie substancja nie mogła pochodzić z owej terapii.

Amerykańska Agencja do Walki z Narkotykami (ang. Drug Enforcement Administration, DEA) we współpracy z policją z Los Angeles wszczęła dochodzenie, które ma wyjaśnić, skąd aktor pozyskał środek zaliczany do dysocjantów psychodelicznych.

"Trwa śledztwo w sprawie pochodzenia ketaminy, która odegrała rolę w śmierci Matthew. Główne pytanie brzmi, kto dostarczył narkotyk i w jakich okolicznościach. Zarówno lokalna policja, jak i DEA badają tę kwestię od miesięcy. Rozmawiano z kilkoma kluczowymi osobami w Hollywood, które w przeszłości nadużywały narkotyków, ponieważ mogą mieć informacje prowadzące do źródła" – raportował pod koniec zeszłego roku informator serwisu TMZ.

Perry opowiedział o swoich zmaganiach z uzależnieniem w głośnej autobiografii "Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz". Jak podkreślał, napisał tę książkę głównie po to, by dodać otuchy ludziom walczącym z podobnymi problemami.

"Chcę, żeby zrozumieli, że nie są sami, że są osoby, które przechodzą przez to samo, co oni" – zaznaczył w jednym ze swoich ostatnich wywiadów.

Komentarze
  • Nie klikaj
    29 czerwca 2024, 06:48

    Aktor jednego serialu - bez talentu

Dodaj komentarz

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.06.2025
GBP 4.9964 złEUR 4.2717 złUSD 3.7137 złCHF 4.5446 zł

Sport