Pies prezydenta znów ugryzł!
"Tak, Major ugryzł kogoś na spacerze. Pogryziona osoba przed powrotem do pracy na wszelki wypadek została przebadana przez personel medyczny" – potwierdził w rozmowie z CNN rzecznik prasowy pierwszej damy Jill Biden. Stacja poinformowała, że ofiarą jest pracownik National Park Service. Do incydentu miało dojść na Południowym Trawniku Białego Domu.
Gdy ten sam pies 8 marca ugryzł jednego z agentów ochrony, Major, jak i starszy owczarek należący do prezydenckiej pary 12-letni Champ, zostały odesłane do domu rodzinnego Bidenów w Wilmington w stanie Delaware. Tam przeszły szkolenie.
Prezydent Biden, goszcząc w programie ABC "Good Morning America", przyznał, że Major wciąż adaptuje się do nowych dla niego warunków. "85 proc. osób z Białego Domu go uwielbia. Pies liże ich i macha ogonem. Ale zdaję sobie sprawę, że są osoby, które się go boją" - dodał.
Major został adoptowany ze schroniska. Z kolei Champ miał już okazję mieszkać w Białym Domu, gdy jego pan piastował urząd wiceprezydenta przy Baracku Obamie.