Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Pierwszy dzwonek o 8:00 rano? To zbyt wcześnie!

Pierwszy dzwonek o 8:00 rano? To zbyt wcześnie!
70 proc. uczniów poparło pomysł zakończenia z ”ósmą rano w szkole”. (Fot. Getty Images)
Zajęcia szkolne zaczynające się tradycyjnie o ósmej rano to za wcześnie dla nastolatków, a nauka o tej porze jest mniej efektywna - wynika z fińskich badań i doświadczeń. Niektóre szkoły w Finlandii już przesunęły plany zajęć o kwadrans, pół godziny czy o godzinę później.
Reklama
Reklama

Ostatnio o zmianie porannego rytmu szkolnego zdecydowały władze miasta Tampere w środkowej Finlandii. Od kolejnego roku szkolnego, czyli od przyszłej jesieni, we wszystkich szkołach w tym mieście zajęcie rozpoczną się między godziną 8:15 a 8:45.

W Tampere od dłuższego czasu obowiązywało zalecenie, aby pierwsza godzina zajęć szkolnych rozpoczynała się nie o godz. 8:00 rano, tylko później. Kilka szkół podstawowych już funkcjonuje w przesuniętym rytmie – a niektóre grupy zaczynają lekcje o 9:00 rano. Jak poinformowano w komunikacie miasta, zdaniem nauczycieli "uczniowie są najbardziej otwarci na zdobywanie wiedzy w trakcie pierwszej lekcji".

Z drugiej strony, według urzędników, ewentualne przesunięcie zajęć we wszystkich grupach szkolnych na godz. 9:00 oznaczałoby, że dla uczniów gimnazjów czy niektórych grup zajęcia mogłyby trwać aż do godz. 17:00. W takiej sytuacji, uczniowie mieliby mniej czasu na realizację swoich zainteresowań czy inne formy aktywności fizycznej. Z drugiej strony, jak zaznaczono, dzieci niższych roczników musiałyby w godzinach porannych spędzać więcej czasu samotnie, jeśli rodzice idą wtedy do pracy.

Także w Helsinkach planowane jest przesunięcie rozpoczęcia zajęć szkolnych. W ankiecie przeprowadzonej wśród uczniów helsińskich liceów, ok. 70 proc. zapytanych poparło pomysł zakończenia z ”ósmą rano w szkole”. Kwestia ta była rozpatrywana przez komisję oświatową w listopadzie, ale decyzja w sprawie zmiany rytmu szkolnego nie została ostatecznie podjęta.

Fińscy urzędnicy rozważając przesunięcie rozpoczęcia godzin lekcyjnych powołują się m.in. na badania, zgodnie z którymi dla nastolatków byłoby lepiej, gdyby szkoła zaczynała się później niż o ósmej. Brane są pod uwagę także doświadczenia uczniów oraz nauczycieli, że wcześnie rano, ”nastolatkowie są chronicznie zmęczeni”.

Według profesora Markku Partinena z Uniwersytetu w Helsinkach, zajmującego się problematyką snu, który często występuję jako ekspert w fińskich mediach, codzienny rytmu snu i aktywności przesuwa się w okresie dojrzewania. Podkreśla, że nastolatkowie zasypiają o parę godzin później (co wynika z powodów biologicznych, a nie trudności wychowawczych) i przeważnie sen nie przychodzi u nich wcześniej niż o dziesiątej wieczorem. Problem nie dotyczy zaś młodszych dzieci, ponieważ te zazwyczaj idą spać wcześniej i zdążą przespać wystarczającą ilość godzin.

Zdaniem badacza, niewielkie opóźnienie rozpoczęcia zajęć szkolnych, choćby o pół godziny, byłoby korzystne - poprawiło zdolność koncentracji uczniów i wpłynęłoby pozytywnie na wyniki w nauce, a także ułatwiłoby codzienność tych, którzy mają dłuższą drogę do szkoły. Wskazuje, że podobne efekty dostrzeżono m.in. w USA czy Szwecji.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 23.04.2024
GBP 5.0238 złEUR 4.3335 złUSD 4.0610 złCHF 4.4535 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama