Pięć minut z Britney Spears
I z jej nową kolekcją!
Reklama
Reklama
Britney Spears, długo oczekiwana gwiazda, po raz pierwszy odwiedziła Polskę. Księżniczka popu przyleciała do Warszawy, aby promować swoją debiutancką kolekcję bielizny The Intimate Britney Spears.
Pierwsi fani przybyli do Złotych Tarasów na kilka godzin przed planowanym pojawieniem się gwiazdy. Tłum w końcu doczekał się piosenkarki, która wyszła na pięć minut i odpowiedziała na dwa pytania prowadzącego imprezę, Marcina Prokopa.
"Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę tu z wami być. Przyleciałam z Londynu, a następnie udaję się do Niemiec" - mówiła Britney.
O swojej kolekcji powiedziała, że jest "uwodzicielska, pełna kobiecości, wdzięku i seksu". Na pytanie o przesłanie dla polskich fanów, Britney odpowiedziała: "Każda kobieta powinna mieć coś z mojej kolekcji".
Co na jej temat myślą polskie gwiazdy? "Jest niższa niż myślałem" - skwitował Prokop.
Na scenie pojawiła się również Doda, która dała Britney prezent: "To specjalnie dla ciebie, magiczny kamień z Polski, bursztyn".
Gwiazda rozdała kilka autografów i udała się do salonu Gatty, w którym będzie dostępna jej kolekcja.
Pierwsi fani przybyli do Złotych Tarasów na kilka godzin przed planowanym pojawieniem się gwiazdy. Tłum w końcu doczekał się piosenkarki, która wyszła na pięć minut i odpowiedziała na dwa pytania prowadzącego imprezę, Marcina Prokopa.
"Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę tu z wami być. Przyleciałam z Londynu, a następnie udaję się do Niemiec" - mówiła Britney.
O swojej kolekcji powiedziała, że jest "uwodzicielska, pełna kobiecości, wdzięku i seksu". Na pytanie o przesłanie dla polskich fanów, Britney odpowiedziała: "Każda kobieta powinna mieć coś z mojej kolekcji".
Co na jej temat myślą polskie gwiazdy? "Jest niższa niż myślałem" - skwitował Prokop.
Na scenie pojawiła się również Doda, która dała Britney prezent: "To specjalnie dla ciebie, magiczny kamień z Polski, bursztyn".
Gwiazda rozdała kilka autografów i udała się do salonu Gatty, w którym będzie dostępna jej kolekcja.