Jesień przynosi ze sobą niewątpliwie smak dyni – przemycamy ją do dań wytrawnych, deserów, a nawet napojów. Kolejnym sposobem na skorzystanie z właściwości dyni jest sięgnięcie po olej z jej pestek.

Pestki dyni zawierają przeciwutleniacze, takie jak karotenoidy i witaminę E. "Uważa się, że pomagają zmniejszyć stan zapalny i walczyć z uszkodzeniem komórek przez wolne rodniki " – tłumaczy na łamach "Mind Body Green" dietetyk Jessica Cording. Dodaje, że sam olej wykazuje wiele właściwości zdrowotnych. Powołując się na badania z 2015 r. ekspertka wskazuje, że olej z pestek dyni m.in. może przyczyniać się do zapobiegania miażdżycy. Dodaje również, że niewielkie badanie wykazało zbawienny wpływ oleju na porost włosów.

"Specyficzny profil kwasów tłuszczowych może mieć korzystny wpływ w przypadku stanów zapalnych, wpływa na zdrowie serca i utrzymanie prawidłowej wagi" – wyjaśnia dietetyk Samantha Voor.

Jak podkreśla Cording, jednym z kluczowych elementów dla zachowania zdrowia, jest spożywanie zdrowych tłuszczów. "Włączenie do codziennej diety odpowiedniej ilości zdrowych tłuszczów jest niezbędne do normalnego funkcjonowania organizmu, wpływa na produkcję hormonów, regulację temperatury ciała, funkcje poznawcze, żeby wymienić zaledwie kilka z nich" – wskazuje dietetyk.

W jaki sposób możemy włączyć olej z pestek dyni do codziennej diety? Ma on intensywnie orzechowy smak, zatem z powodzeniem możemy sięgać po olej jako element wzbogacający smak potraw. Jak sugeruje Voor, doskonale komponuje się z octem jabłkowym, musztardą dijon i solą morską – taki prosty sos doda głębi smaku jesiennej sałatce. Można również skropić nim rozgrzewającą zupę. "Dzięki temu uzyskamy idealną eksplozję jesiennych smaków" – przekonuje Voor.

Niestety, jak wskazuje Cording, nie należy używać go do smażenia. Zaleca używanie go jako sosu do sałatek lub wykończenie dań takich jak hummus. Jeśli chcemy użyć go w trakcie gotowania, najlepiej dodać go na końcu, traktując bardziej jako przyprawę i zwieńczenie dania.