Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Ojciec Britney Spears domaga się od niej złożenia zeznań

Ojciec Britney Spears domaga się od niej złożenia zeznań
Jamie Spears zarzuca swojej córce... kłamstwo. (Fot. Getty Images)
Choć trwająca 13 lat kuratela, jaką sprawował nad Księżniczką Popu jej ojciec, zakończyła się jesienią zeszłego roku, wszystko wskazuje na to, że Jamie Spears za wszelką cenę będzie próbował uniknąć rozliczenia się ze swoich działań.
Reklama
Reklama

W połowie listopada 2021 roku sąd oficjalnie zniósł trwającą 13 lat kuratelę, jaką sprawował nad Britney Spears jej ojciec. Piosenkarka została nią objęta w 2008 roku, w wyniku kryzysu psychicznego po ciężkich przeżyciach osobistych. Artystka rozwiodła się wówczas ze swoim drugim mężem Kevinem Federline’em i straciła prawo do opieki nad synami. Ubezwłasnowolnienie skutkowało nie tylko utratą kontroli nad wielomilionowym majątkiem, ale także niemożnością podejmowania jakichkolwiek decyzji o samej sobie.

Po ustaniu kurateli gwiazda natychmiast oskarżyła ojca o to, że dopuścił się licznych nadużyć w okresie, gdy sprawował nad nią kontrolę. Zarzuciła mu m.in. znęcanie się nad nią, zmuszanie do przyjmowania leków oraz konsekwentne trwonienie jej fortuny. Już w październiku prawnik piosenkarki Matthew Rosengart zapowiedział, że gdy tylko uzyska od ojca swojej klientki dokumenty z czasów kurateli, ujawni wszelkie nieprawidłowości.

"Przeanalizujemy wszystkie fakty i zobaczymy, dokąd nas zaprowadzą. Już teraz rodzą się uzasadnione wątpliwości na temat postępowania pana Spearsa, który ewidentnie nadużywał swojej władzy i dopuścił się rozproszenia majątku córki" – podkreślił. Z kolei sama Britney w kwietniu ogłosiła, że pisze pamiętnik, w którym ze szczegółami opowie o koszmarze, jaki zafundował jej Jamie Spears

Kilka tygodni temu Rosengart złożył wniosek o zmuszenie Jamiego Spearsa do złożenia zeznań i przedstawienia w sądzie kluczowych dokumentów, czego nie zrobił do tej pory, mimo licznych sądowych nakazów. Pierwsze zawiadomienie w tej sprawie otrzymał on 20 października zeszłego roku.

"Pan Spears może uciekać, ale nie uda mu się wiecznie ukrywać przed powierniczymi zobowiązaniami i unikać poniesienia odpowiedzialności za swoje czyny. Po tym, jak przez 13 lat bezpardonowo korzystał z pieniędzy córki, po raz pierwszy będzie musiał sam opłacić koszty prawne" – zaznaczył adwokat Britney.

Ojciec gwiazdy nie ma jednak zamiaru poddać się tak łatwo. Jego prawnicy właśnie ruszyli do kontrataku i złożyli w sądzie dokumenty, w których domagają się, by Britney Spears złożyła przed sądem zeznania i udowodniła, że publikowane przez nią w Internecie zarzuty pod adresem ojca mają pokrycie w faktach.

"Pan Spears ma prawo zareagować na oszczerstwa wygłaszane przez nią w mediach społecznościowych. To ona jest osobą, która wysuwa nieuzasadnione roszczenia. Pani Spears twierdzi, że posiada wiedzę na temat rzekomych nadużyć jej ojca. Zwracamy się więc do sądu z interwencją i domagamy się, by przedstawiła swoje dowody" – napisał adwokat Jamiego Spearsa, Alex Weingarten we wniosku, do którego dotarł magazyn "People".

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 16.04.2024
GBP 5.0609 złEUR 4.3197 złUSD 4.0687 złCHF 4.4554 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama