Ogrody społeczne dla tych, którzy chcą uprawiać warzywa i owoce
To właśnie przy Uniwersytecie Przyrodniczym powstał pierwszy tego typu ogród. Zasadzono w nim m.in. pomidory, sałatę, rzodkiewkę, szczypior i zioła. Teraz swoje farmy mogą zakładać mieszkańcy miasta, a eksperci z tej placówki oświatowej będą im doradzać w kwestii upraw. "To jeden z elementów miejskiego rolnictwa, mogącego stać się dla mieszkańców źródłem warzyw, ziół, owoców, a znacząco wpływający na zjawiska klimatyczne" – podkreślają organizatorzy akcji.
Ogrody społeczne mają działać na zasadzie wspólnoty łączącej osoby pasjonujące się uprawą roślin. To oni zdecydują, czy ogród będzie miał charakter ozdobny czy uprawny. Z czasem w wyznaczonych miejscach będą mogły pojawić się ule albo place zabaw.
"Wiele pomysłów, które już realizujemy, łączy się ze sobą, składając się na nową politykę klimatyczną miasta. Łapiemy deszcz, zazieleniamy, zabluszczamy, odchodzimy od plastiku, nie marnujemy żywności, promujemy lodówki społeczne, pijemy kranówkę, rozwijamy łąki kwietne czy wreszcie skracamy ścieżkę produktów z pola na stół. To wszystko tworzy spójny system w naszym mieście" – opisuje projekt Katarzyna Szymczak-Pomianowska z Urzędu Miejskiego we Wrocławiu.
Ogrody warzywne mają powstać również przy sześciu wrocławskich szkołach i przedszkolach.