Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Nie warto kupować włosów Elvisa Presleya...

Nie warto kupować włosów Elvisa Presleya...
Co ciekawe, naturalnym kolorem włosów Elvisa Presleya był... blond, ale muzyk zaczął farbować włosy, kiedy był nastolatkiem. (Fot. RB/Redferns/Getty Images)
Jeśli chcecie dobrze zainwestować swoje pieniądze, nie kupujcie włosów Króla Rock'n'Rolla. Taki wniosek płynie z niedawnej licytacji w domu aukcyjnym Kruse GWS Auctions. Firma ta sprzedała właśnie kępkę włosów Presleya wielkości piłki baseballowej za 72,5 tys. dolarów. Jak sprawdziliśmy, ten pukiel był już raz sprzedany na aukcji. W 2002 roku zapłacono za niego 115 tys. dolarów.
Advertisement
Advertisement

Zarówno w 2002 roku, jak i teraz w opisie pamiątki po wybitnym piosenkarzu pojawiła się informacja, że pierwotnie włosy zostały zebrane przez jego fryzjera Homera "Gilla" Gillelanda.

Brigitte Kruse, założycielka firmy Kruse GWS Auctions, w oświadczeniu dla "Washington Examiner" zapewniła, że włosy "trzymano w zamkniętym hermetycznie słoju, od czasu, gdy zostały kupione". Dodała też, że kępka ta jest "najlepiej udokumentowaną kolekcją włosów Elvisa Presleya na świecie". I też najbardziej obfitą. Na aukcje najczęściej trafiają bowiem znacznie skromniejsze kosmyki.

Inne rzeczy Presley’a, które wylicytowano podczas aukcji, to m.in.: kask wyścigowy z musicalu "Viva Las Vegas" (sprzedany za 23 750 dol.), frak smokingowy z filmu "Frankie & Johnny" (75 tys. dol.), znoszone sceniczne buty (28 750 dol.), zapisy nutowe przebojów "Hound Dog", "Jailhouse Rock" i „Blue Suede Shoes" z telewizyjnego koncertu, znanego jako "68 Comeback Special" (15 tys. dol.) czy golarka elektryczna marki Schick (3 tys. dol.).

Najdroższy okazał się biały kostium sceniczny "Króla" z jego występów w Madison Square Garden w 1972 r. Ten wylicytowano w pierwszej kolejności - za nieco ponad milion dolarów.

Advertisement
Advertisement

News


Rates by NBP, date 18.04.2024
GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
Advertisement

Sport


Advertisement
Advertisement