Ciężarna Alicia Keys na swoim Instagramie pojawiła się nago. Nie pozuje do kalendarza i nie jest to ukradzione zdjęcie przez hakera. Piosenkarka zdecydowała się pokazać bez ubrania dla wyższego celu. Na brzuchu, w którym nosi swoje nienarodzone jeszcze dziecko, wymalowała symbol pokoju. Pragnie zwrócić uwagę swoich fanów na konflikty międzynarodowe i możliwości konstruowania lepszego świata.

"Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za pokój na świecie. Chcę zwrócić uwagę całego świata. Wierzę, że ludzie nie zignorują tego zdjęcia" - pisze artystka na swoim profilu.

Aby nie być gołosłowną, Alicia dała 1 milion dolarów, żeby zainicjować kampanię "We Are Here". Pieniądze będą podzielone m.in. na walkę z wojną, przemocą, biedą, z rasizmem i seksizmem. Piosenkarka chce pomagać również ludziom z AIDS oraz afrykańskim dzieciom, by zwiększyć ich szanse na edukację i pomoc medyczną.

Klikając na poszczególny sektor pomocowy, można dowiedzieć się co zrobić, żeby choć trochę zmienić świat na lepszy dla przyszłych pokoleń. Gwiazda zachęca też do promowania kampanii poprzez dodawanie swojego zdjęcia na Instagramie z karteczką "I Am Here For..." . I tu należy wpisać powód, dla jakiego żyjemy na świecie. Do kampanii włączyło się wielu celebrytów znanych ze sceny i wielkiego ekranu.