Miranda Kerr poleca: Balet, sauna i warzywa
"Bardzo mocno koncentruję się na pielęgnacji skóry. Przynajmniej dwa razy w tygodniu korzystam z sauny" - wyjaśnia Miranda Kerr.
Raz w tygodniu, Miranda Kerr szczególną uwagę poświęca swojej twarzy, wykonując saunę tej części ciała. Rytuał zaczyna od dokładnego oczyszczenia twarzy i złuszczenia naskórka. Następnie czas na kąpiel parową skóry.
"Jest to niezwykle prosty i skuteczny sposób na pielęgnację skóry. Zieloną herbatę umieszczam w misce i zalewam ją wrzątkiem. Nachylam się nad miską z parującym naparem, nakrywam głowę dużym ręcznikiem i przez kilka minut poddaję skórę działaniu pary. Można powiedzieć, że jest to taka sauna dla skóry" - wyjaśnia Miranda Kerr.
Taka parówka wpływa na ogólną poprawę kondycji skóry i stanowi swoisty detoks, szczególnie jeśli nie mamy w nawyku dokładnego, codziennego oczyszczania twarzy. Dzięki takiej parowej kąpieli możemy szybko odblokować pory, usunąć toksyny i poprawić krążenie skóry. Należy jednak pamiętać o tym, aby takiego zabiegu nie wykonywać zbyt długo i zbyt często. Niewskazane jest wykonywanie jej u osób, które mają tendencję do pękających naczynek.
Modelka podkreśla jednak, że najlepszym kosmetykiem jest codzienna dieta. "Każdy dzień zaczynam od ciepłej wody z cytryną. Codziennie jem dużo warzyw takich jak jarmuż, szpinak, kapusta. Chętnie sięgam również po wyroby od lokalnych farmerów np. kremowy ser kozi" - zdradza Kerr.
Oczywiście nieodłącznym elementem jej stylu życia są również ćwiczenia. Poza jogą i pilatesem modelka poleca wszystkim trening baletowy opracowany przez primabalerinę Mary Helen Bowers.