Mięta przez rozmaryn?!
Dla sportowców i zaspanych!
Reklama
Reklama
Zapach jest jak ubranie, za jego pomocą możemy w pełni kreować swój wizerunek. Równocześnie zapachy, którymi sie otaczamy, czy te, które nosimy mogą wyrażać wiele emocji i zarazem na nie wpływać.
Przez lata nauczyliśmy się niektórych zapachów - zapach dymu, świeżo skoszonej trawy, czy zapach konkretnych perfum czy wody po goleniu - wszystkie te zapachu budzą pewne wspomnienia, wywołują w nas emocje.
Profesor Tim Jacobs z Cardiff University School of Biosciences, specjalizujący się w badaniu zapachów i ich wpływu na nasz nastrój wziął pod lupę kilka aromatów, tłumacząc m.in. dlaczego wanilia działa na nas uspokajająco i jaki aromat zadziała lepiej niż poranna mała czarna.
"Rozmaryn zawiera tymol, środek pobudzający. Z kolei w przypadku mięty wykazano, że zwiększa ona sprawność fizyczną" - zauważają naukowcy.
Przez lata nauczyliśmy się niektórych zapachów - zapach dymu, świeżo skoszonej trawy, czy zapach konkretnych perfum czy wody po goleniu - wszystkie te zapachu budzą pewne wspomnienia, wywołują w nas emocje.
Profesor Tim Jacobs z Cardiff University School of Biosciences, specjalizujący się w badaniu zapachów i ich wpływu na nasz nastrój wziął pod lupę kilka aromatów, tłumacząc m.in. dlaczego wanilia działa na nas uspokajająco i jaki aromat zadziała lepiej niż poranna mała czarna.
"Rozmaryn zawiera tymol, środek pobudzający. Z kolei w przypadku mięty wykazano, że zwiększa ona sprawność fizyczną" - zauważają naukowcy.