Trzy odlane z brązu rzeźby Marianów, których wysokość nie przekracza 60 cm, zostały zamontowane w Kołobrzegu na deptaku przy kortach (ul. Sikorskiego) oraz w okolicy molo.

Marian Junior to rzeźba młodej i dorosłej mewy. Ta pierwsza jest w kapeluszu i ma aparat fotograficzny przewieszony na piersi, druga jest w sportowej czapce. Atrybutami Mariana Marylki są kapelusz z kwiatem, torebka przewieszona przez ramię, okulary i naszyjnik. Ta mewa ma na nogach klapki, a obok niej jest kubek kawy. Natomiast Marian z deskorolką siedzi na niej, a na głowie ma czapkę z daszkiem założoną tyłem na przód.

„Jeszcze w ubiegłej kadencji samorządowej zapadła decyzja, by trzy takie rzeźby Marianów postawić w mieście” - poinformował rzecznik prasowy prezydenta Kołobrzegu Michał Kujaczyński.

Projekty powstały na podstawie fotomontaży autorstwa grafika z wydawnictwa „Kamera” Dariusza Jakubowskiego. To on wykonał zdjęcia mewom, a następnie dokonał ich przeróbek, nadając ptakom ludzkie cechy. Projekt zyskał nazwę „profil Mariana” i był pokazywany na wystawach w Kołobrzegu i Gdyni. Spodobał się wielu mieszkańcom Kołobrzegu.

„I pojawiła się grupa, która stwierdziła, że byłoby fajne, gdyby Kołobrzeg miał takie Mariany, jak Wrocław ma swoje krasnoludki” – wyjaśnił Kujaczyński.

Rzeźby z brązu wykonał lokalny artysta Romuald Wiśniewski. Za ich wykonanie i prawa autorskie miasto Kołobrzeg zapłaciło ok. 30 tys. zł.

Więcej informacji można znaleźć na OK Kołobrzeg.