W 2019 roku Meghan Markle, jako świeżo upieczona księżna Sussexu, objęła cztery instytucje charytatywne swoim królewskim patronatem. Po tym, jak niegdysiejsza gwiazda amerykańskiej telewizji i jej mąż opuścili dwór oraz zrezygnowali z pełnienia obowiązków starszych rangą członków brytyjskiej rodziny królewskiej, ogłoszono, iż do końca 2021 roku zachowają oni niektóre przywileje obejmujące m.in. patronaty.

Ta umowa przestała już obowiązywać, a wraz z nią zakończyła się oficjalna działalność Markle na rzecz organizacji charytatywnej Mayhew Animal Home.

"Ścisła współpraca z Meghan Markle była dla nas niesamowitym przywilejem. To były pracowite i owocne trzy lata, podczas których tak wiele zyskaliśmy dzięki jej życzliwemu wsparciu. Mimo że patronat dobiegł końca, księżna nadal będzie nas wspierać. Jesteśmy dumni, że mamy w niej sojusznika. Jej zaangażowanie w realizację naszej misji zainspirowało wiele innych osób do przekazywania darowizn, które pomogły uratować wiele psów i kotów przed okrucieństwem i zaniedbaniem" – stwierdził w opublikowanym na stronie internetowej Mayhew oświadczeniu dyrektor organizacji, Howard Bridges.

W zamieszczonym 6 kwietnia wpisie pojawiła się też wiadomość od Meghan Markle. Żona księcia Harry’ego skorzystała z okazji, by pożegnać zmarłego przyjaciela, filantropa i behawiorystę zwierząt, który poznał ją z przedstawicielami Mayhew.

"15 stycznia 2022 roku tragicznie i nagle zmarł mój ukochany przyjaciel Oli Juste. Połączyło nas zaangażowanie w niesienie pomocy zwierzętom i wielka miłość do psów. Jego śmierć złamała mi serce. Gdy przeprowadziłam się do Wielkiej Brytanii, Oli pomógł mi zajmować się moim psem ze schroniska Guyem, który przeżył potworny wypadek. Pokochał go jak własnego. Dziedzictwo, które po sobie pozostawił, jest cudownie proste: nasi futrzaści przyjaciele potrzebują tylko naszej miłości. Zwłaszcza ci porzuceni i zapomniani" – napisała księżna.

Markle podkreśliła, jak ważna jest praca wykonywana na co dzień przez członków organizacji takich jak Mayhew.

"Aby uczcić spuściznę Oliego, w Mayhew otworzymy skrzydło jego imienia. Schronienie znajdą w nim wszystkie zwierzęta, którym nie udało się znaleźć nowego domu. Chociaż mój czas jako patronki Mayhew dobiegł końca, moje niezachwiane wsparcie się nie skończy. Zachęcam was do pomagania im w każdy możliwy sposób. Emocjonalne wsparcie, jakie otrzymujemy od przygarniętych ze schroniska zwierzaków, jest nieocenione. Gdy tylko weźmiesz je pod opiekę, natychmiast pojmiesz, że to nie ty je ratujesz, lecz one ratują ciebie" – dodała Meghan.