McDonald's eksperymentuje ze śniadaniami
Amerykański potentat restauracji fast food koncern McDonald's eksperymentuje z ofertą śniadaniową. W niektórych swoich placówkach w San Diego obowiązywać ona będzie przez cały dzień - donosi Bloomberg.
To jedna z opcji mających na celu podniesienie spadającej sprzedaży na rodzimym rynku. Obecnie w zależności od dnia tygodnia, oferta śniadaniowa serwowana jest do godziny 10:00 lub 11:00.
Pilotażowy program ma ruszyć w kwietniu. Do całodniowej oferty trafić mają m.in. takie przekąski śniadaniowe jak placki ziemniaczane, McMuffins z jajkiem i inne kanapki.
Menu śniadaniowe ma istotny udział w przychodach McDonald's. Sięga on około 25 proc. Konkurencja nie śpi. Mając na uwadze fakt, że coraz więcej Amerykanów spożywa śniadania poza domem rywale, tacy jak sieci Taco Bell i Starbucks próbują wydrzeć część udziałów rynkowych liderowi, koncernowi McDonald's poprzez systematyczne poszerzanie oferty.
Na początku marca McDonald's zapowiedział rozpoczęcie wykorzystywania kurczaków, w których procesie dorastania nie były wykorzystywane antybiotyki istotne dla zdrowia człowieka oraz mleka od krów, które nie były poddawane działaniu sztucznego hormonu wzrostu rbST. Zmiany mają być wprowadzone w ciągu dwóch lat.
Oferta śniadaniowa to jedną z najpopularniejszych w restauracjach McDonald's, dlatego test całodniowy ma sens – ocenia Mark Kalinowski, analityk Janney Montgomery Scott.
Klienci od dawna już apelowali do spółki o serwowanie śniadań przez cały dzień, ale firma twierdziła, że jej wyposażenie kuchenne (grille) nie są wystarczająco duże, aby przygotowywać całe menu w tym samym czasie.
McDonald nie określił, ile restauracji weźmie udział w śniadaniowym teście.
W lutym przychody spółki generowane przez amerykańskie lokale działające na rynku od co najmniej 13 miesięcy spadły o 4 proc. w stosunku do analogicznego okresu 2014 r.