Makijaż w stylu Kate Moss
Wciąż na topie!
Reklama
Reklama
Nieśmiertelne przydymione oko w tym sezonie znów stało się jednym z czołowych trendów. A nikt nie prezentuje go lepiej niż Kate Moss - przekonują eksperci.
"W makijażu dostrzegamy powrót do stylu grungowego z lat 90. Szare smoky eye mocno się wyróżnia na tle innych trendów. Skóra powinna pozostać naturalna, a oko niedbale pomalowane. Myślę, że tu można się inspirować stylem makijażu Kate Moss" - radzi Helen Philips, makijażystka Sephora PRO Beauty Team USA.
Moss uwielbia makijaż oka w stylu smoky-eye. Dlatego też na dzień, aby dodać swojej twarzy nieco wyrazistości, sięga po czarny eyeliner albo konturówkę. Przydymione oko łączy z delikatną szminką w neutralnym kolorze. Przyznaje nieskromnie, że nie ma sobie równych w wykonywaniu makijażu "smoky".
"To lata praktyki"- śmieje się Moss. "Nie potrzebuję do tego lusterka, przytrzymuję powiekę, maluję kreskę i delikatnie ją rozcieram. Zazwyczaj korzystam z konturówek do oczu. Oczywiście na rynku jest wiele bardzo dobrych eyelinerów, które dają fajny efekt, ale jeśli pomaluje się oko nieumiejętnie, makijaż trzeba robić od nowa. W przypadku konturówki, nawet źle pomalowaną kreskę można rozetrzeć i po problemie" - instruuje Moss.
"W makijażu dostrzegamy powrót do stylu grungowego z lat 90. Szare smoky eye mocno się wyróżnia na tle innych trendów. Skóra powinna pozostać naturalna, a oko niedbale pomalowane. Myślę, że tu można się inspirować stylem makijażu Kate Moss" - radzi Helen Philips, makijażystka Sephora PRO Beauty Team USA.
Moss uwielbia makijaż oka w stylu smoky-eye. Dlatego też na dzień, aby dodać swojej twarzy nieco wyrazistości, sięga po czarny eyeliner albo konturówkę. Przydymione oko łączy z delikatną szminką w neutralnym kolorze. Przyznaje nieskromnie, że nie ma sobie równych w wykonywaniu makijażu "smoky".
"To lata praktyki"- śmieje się Moss. "Nie potrzebuję do tego lusterka, przytrzymuję powiekę, maluję kreskę i delikatnie ją rozcieram. Zazwyczaj korzystam z konturówek do oczu. Oczywiście na rynku jest wiele bardzo dobrych eyelinerów, które dają fajny efekt, ale jeśli pomaluje się oko nieumiejętnie, makijaż trzeba robić od nowa. W przypadku konturówki, nawet źle pomalowaną kreskę można rozetrzeć i po problemie" - instruuje Moss.