Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Łukasz Podolski kocha londyński transport!

Łukasz Podolski kocha londyński transport!
Gdzie go można spotkać?
Reklama
Reklama
Większość piłkarzy ma słabość do drogich samochodów. Korzystanie z komunikacji publicznej jest dla nich abstrakcją. Wyjątkiem jest Łukasz Podolski, urodzony w Gliwicach piłkarz reprezentacji Niemiec. "Same plusy. Nie muszę się kręcić w kółko, szukając wolnego miejsca do parkowania" - wyjaśnia piłkarz.

Gdy tylko Łukasz Podolski wróci z mundialu w Brazylii i wznowi treningi w Arsenalu Londyn, pojawi się szansa, by spotkać go w jednym z piętrowych, czerwonych autobusów, które jeżdżą po stolicy Zjednoczonego Królestwa. Ci, którzy spotkali wcześniej Podolskiego w komunikacji miejskiej, przecierali oczy ze zdumienia, bo piłkarze ligi angielskiej zdecydowanie bardziej wolą przemieszczać się swoimi Bentleyami czy Ferrari.

Co złego jest w jeździe zwykłym autobusem? - Podolski retorycznie pyta w wywiadzie, jakiego udzielił "Playboyowi". "Chyba autobusy są po to, żeby nimi jeździć. Nie widzę problemu. Może nie jeżdżę tak szybko jak auta, ale za to spokojnie. Same plusy - twierdzi Podolski.

"Nigdy nie jechałem autobusem z kolegą-piłkarzem. Zawsze sam. Przypadek? Zresztą, co mnie to obchodzi? Autobus podjeżdża, a ja wsiadam i jadę. Nie rozglądam się za towarzystwem. I tak wiadomo, że zwykle ktoś mnie zaczepi, prosząc o autograf. Ale co to za problem? Trzeba z tym żyć i już. W autobusie raczej nikt mnie nie zabije" - twierdzi napastnik Arsenalu.

Czy Podolski boi się kibiców innych londyńskich drużyn, np. Tottenhamu? "Żaden z nich jeszcze nie wsadził mi noża w plecy. Na całym świecie są ludzie, którzy mnie nie lubią. Z tym również trzeba żyć, bo kompletnie nie mam na to wpływu. Chociaż w sumie ciężko mnie nie lubić... Przecież jeżdżę autobusem" - śmieje się.

Znając upodobanie Podolskiego do jazdy komunikacją miejską, trudno uwierzyć, że poza piłką nożną jego ulubionym sportem są wyścigi Formuły 1. Kiedyś zaliczył nawet przejażdżkę z Michaelem Schumacherem. "Poldi" prowadził wyścigowego mercedesem na torze F1 w Nuerburgring, podczas gdy mistrz kierownicy był jego pasażerem.
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 25.04.2024
GBP 5.0427 złEUR 4.3198 złUSD 4.0276 złCHF 4.4131 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama