Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Love Island XXI wieku

Love Island XXI wieku
Megan Barton - uczestniczka Love Island. (Fot. Metro/ screen shot)
Zakończyła się kolejna edycja Love Island. Zobaczmy, co ma do powiedzenia jedna z uczestniczek programu...
Reklama
Reklama

Nie należę do fanów Love Island, nie widziałam nawet jednego odcinka. Ale nie oznacza to, że nie orientuję się jakiego rodzaju jest to program. Dużo nagości, flirt i słoneczko? Prawda?

Tym ciekawszy jest wywiad z jedną z uczestniczek, 24-letnią Megan Barton, dla magazynu "Grazia".

Uważa ona, że program jest “seksistowski”. I przyznać muszę, że trudno nie zgodzić się z jej argumentami. Megan poderwała (lub dała się poderwać) trzech spośród skąpo odzianych przystojniaków, kończąc jako sympatia czwartego!

Media natychmiast zareagowały: “skacze z kwiatka na kwiatek”, “pogrywa sobie”, “flirciara”. Jak słusznie zauważyła dziewczyna, takie same zasady nie dotyczą brzydszej płci, a identyczne zachowanie (w tym przypadku Adama - wiedzą ci, którzy śledzili program) tejże płci, pozostaje bez echa/komentarza.

“To przecież program o randkowaniu, a reguły były takie same dla wszystkich. Dlaczego kobiety nadal piętnowane są za zachowania, które w wypadku mężczyzn są społecznie akceptowalne?” - stwierdziła Megan.

Wytknięto jej też operacje plastyczne. “Zapłaciłam za nie pieniędzmi, które sama zarobiłam, nikogo przy tym nie krzywdząc. Dlaczego postrzega się to jako coś złego?” - dziwi się Brytyjka.

24-latka, która przez rok była striptizerką, także w tej kwestii miała coś do powiedzenia. Chciała zarobić. Zarobiła. Porzuciła profesję. Sprawa zamknięta.

Banalne, ale prawdziwe. Stereotypy są mocno zakorzenione i chociaż mija sto lat od uzyskania prawa do głosowania, nadal odbiera się nam innych praw. Także tych do “równouprawnienia płci” - jak zauważyła Megan.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 18.04.2024
GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama