Dwie trzecie Polaków podczas świątecznych zakupów denerwuje się tłumami na ulicach i w sklepach, a 49 proc. przeszkadzają nieuprzejmi ludzie w kolejkach; 43 proc. z nas kupuje prezenty online, a 36 proc. szuka ich w mniejszych e-sklepach; sposobem na zaoszczędzenie czasu i zakupy w dowolnym momencie jest kanał mobilny – jedna trzecia Polaków nabywa prezenty przy użyciu telefonu - oto, co wynika z badania "Zakupy świąteczne".

Jak się też okazuje, w okresie okołoświątecznym Polacy są jednym z najbardziej zestresowanych narodów wśród wszystkich przebadanych krajów. "Dla 66 proc. z nas problemem są zatłoczone ulice, przepełnione sklepy, a także korki na drogach. Ponad połowa badanych, bo 54 proc., martwi się o to, że nie znajdzie odpowiedniego prezentu, a co drugi Polak boi się przekroczenia wyznaczonego budżetu. Dla 42 proc. z nas problemem jest również niewystarczająca ilość czasu na kupienie prezentu" - komentuje dla PAP Life Marcin Glogowski, dyrektor generalny PayPal w Europie Środkowo-Wschodniej, które zleciło badanie.

Jednym ze sposobów na zminimalizowanie stresu jest kupowanie prezentów online, co praktykuje coraz więcej Polaków. "W tym roku 4 na 10 badanych respondentów planuje zrobić świąteczne zakupy w internecie, a 27 proc. z nich zrobi to za pomocą urządzeń mobilnych - to wzrost o 10 pkt proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Odwiedzamy także mniejsze e-sklepy (35 proc.) oraz zagraniczne platformy (54 proc.)" - dodaje Glogowski.

A jak wygląda podejście Polaków do prezentów, jak bardzo przejmują się tym, czy trafią w gust osób, które obdarowują? Jak zauważa Glogowski, Polacy z jednej strony martwią się tym, z drugiej natomiast cały czas wybierają podobne rzeczy. "Podobnie jak w ubiegłym roku, najczęściej dajemy bliskim książki (36 proc.), zestawy prezentowe (32 proc.) i akcesoria (28 proc.). Polacy lubią obdarowywać również siebie – 44 proc. deklaruje, że wyda na upominki dla najbliższych przynajmniej 400 złotych, a 31 proc. podobną kwotę przeznaczy również na prezenty dla siebie" - kwituje.