Kobieta dostała zakaz uwodzenia szympansa z ZOO
Szympans Chita trafił do ogrodu zoologicznego 30 lat temu. Wcześniej przez 8 lat był zwierzęciem domowym. Wygląda na to że po trzech dekadach życia w ZOO nadal ciągnie go do ludzi, bo za bardzo - zdaniem władz ogrodu zoologicznego - zaprzyjaźnił się z pewną kobietą, Adie Timmermans.
Choć zaprzyjaźnił to chyba niewłaściwe słowo, bo w rozmowie z belgijskim kanałem informacyjnym ATV kobieta wyznała, że przez cztery lata odwiedzała Chitę co tydzień i miała z nim "prawdziwy związek" przypominający "romans". "Kocham to zwierzę, a ono kocha mnie" - wyznała.
Romans nie ma jednak endu, bo Adie Timmermans wyznała, że w końcu zabroniono jej odwiedzania szympansa. I dodała, że nie ma na świecie nikogo innego i nie rozumie dlaczego ktoś próbuje jej odebrać tę wyjątkową bliskość. "Dziesiątki innych odwiedzających mogą nawiązać kontakt z Chitą, dlaczego nie ja?" - pytatała retorycznie.
Władze ZOO w Antwerpii nie przyznają się do tego, że zakazały kobiecie odwiedzania ukochanego szympansa. Rzeczniczka prasowa tej instytucji stwierdził, że Adie Timmermans poproszono jedynie o "zmianę zachowania", ponieważ inne szympansy zaczęły ignorować Chitę, gdy zauważyły, że małpa zanadto spoufala się z człowiekiem. "Chita musi jak najbardziej skoncentrować się na innych szympansach, musi być częścią tej grupy dla własnego dobra" - stwierdziła rzeczniczka ZOO, Sarah Lafaut.