"Ograniczenie kontaktów międzyludzkich jest ważne, ale to nie znaczy, że musi być nudne" - napisał John Legend na Instagramie tuż przed rozpoczęciem transmisji w Internecie swojego koncertu. "Mam nadzieję, że mój mały domowy występ podniesie was na duchu" - dodał.

Występ okazał się nie taki mały, bo oglądało go ponad pół miliona użytkowników Instagrama, w tym m.in. Reese Witherspoon. Muzyk między kolejnymi utworami mówił, jak ważne jest pozostanie w domach w czasie pandemii COVID–19, ale również pomoc i wspieranie osób, które nie mogą tego zrobić ze względu na wykonywaną pracę.

W trakcie występu do Legenda dołączyła jego żona, popularna prezenterka telewizyjna Chrissy Teigen, która wniosła nieco humoru - usiadła na fortepianie męża ubrana w ręcznik kąpielowy i próbowała śpiewać drugim głosem. Teigen, która prowadzi własny program kulinarny, zapowiedziała też własną transmisję online.

Koncert Johna Legenda był częścią cyklu zainicjowaną przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) i organizację Global Citizen w ramach akcji "Togehter at home", zachęcającą do tego, by w trakcie pandemii koronawirusa nie wychodzić z domu bez potrzeby.