Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Jarosława Kuźniara "ręce nigdy nie śpią"...

Jarosława Kuźniara "ręce nigdy nie śpią"...
Dla Kuźniara fotografie z podróży to coś więcej, niż tylko pamiątki przywołujące wspomnienia. (Fot. Facebook/Jarosław Kuźniar LIVE)
Bez względu na to, czy podróżuje prywatnie, czy służbowo, Jarosław Kuźniar dokumentuje swoje wojaże za pomocą zdjęć. To obrazy, które mają komuś przybliżyć świat - przyznaje prezenter, którego ręce nigdy nie śpią...
Reklama
Reklama

Jarosław Kuźniar jest nie tylko znanym prezenterem czy dziennikarzem, ale też podróżnikiem - świat zwiedza nie tylko prywatnie, ale i służbowo. "Jak mam telefon, kamerę i drona to właściwie jestem w pracy. Jednak historie opowiadam niezależnie od tego, czy jestem w grupie klientów, czy z żoną i córką" - mówi.

Niezależnie od charakteru wyjazdu, Kuźniar stara się go dokumentować. "Za każdym razem, kiedy mam narzędzie do opowiedzenia czegoś, zrobienia zdjęcia, nakręcenia filmu, to go używam, więc tak naprawdę moje ręce nigdy nie śpią" - dodaje żartobliwie.

Dla Kuźniara fotografie z podróży to coś więcej, niż tylko pamiątki przywołujące wspomnienia. "To obrazy, które mają komuś przybliżyć świat albo dać mi jakoś mądrze udokumentować to, co widziałem, jak zobaczyłem to przez obiektyw. Staram się też rozwijać w tym względzie, żeby nie były to oczywiste kadry" - opowiada i zaznacza, że zdjęcia te nie lądują w rodzinnym albumie, tylko lubi się nimi dzielić publicznie.

Czy podróżnilk woli fotografować podręcznym smartfonem czy jednak profesjonalnym sprzętem? "Jedno i drugie, bo mam różne aparaty, mam też drona. Zdarzają się sytuacje, w których nie zdążysz wyjąć dużego aparatu i robisz to telefonem. Natomiast wyznaję zasadę, że narzędzie jest trochę wtórne - jeżeli masz pomysł na zdjęcie, to czy zrobisz je telefonem czy aparatem jest sprawą drugorzędną, bo po prostu znalazłeś ładny kadr" - tłumaczy.

Dziennikarz coraz bardziej profesjonalnie podchodzi do tematu zdjęć i stara się doskonalić również w tym temacie. "Staram się, żeby te kadry były czyste i ładne. Ostatnio łapię się na tym, że więcej zdjęć robię jednak aparatem - mam czas na to, żeby je później obrobić i dopiero opublikować. Kiedy jestem w biegu, w pracy dziennikarskiej, choć zwykle jest to aparat telefoniczny, też przykładam dużą wagę do kadru" - zaznacza.

Najbliższą okazją do zrobienia zdjęć z podróży Kuźniar będzie miał już w piątek, kiedy to leci z grupą podróżników do Gruzji. "Dokładamy sobie jeszcze do tego jeszcze Armenię, więc to będzie początek intensywnej jesieni, bo później w Gruzji zostanę, żeby nagrać program. Później przyjdzie czas na Dubaj, skąd polecimy prosto do Kenii, do Nairobi, więc moja jesień zapowiada się bardzo intensywnie" - kwituje. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.04.2024
GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama