Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Jane Fonda kochała się w Robercie Redfordzie, ale bez wzajemności

Jane Fonda kochała się w Robercie Redfordzie, ale bez wzajemności
(Fot. PAP/EPA)
Jane Fonda kochała się w Robercie Redfordzie, ale bez wzajemności
Reklama
Reklama

Dwukrotna laureatka Oscara podczas niedawnego spotkania z uczestnikami canneńskiego festiwalu zwierzyła się na temat swojej interesującej relacji z Robertem Redfordem. Oboje zagrali wspólnie w czterech filmach i, jak wyznała Jane Fonda, przy trzech pierwszych projektach była zakochana w swoim koledze. Uczucie wygasło, gdy dotarło do niej, że nie lubił się z nią całować przed kamerą i bywał przy niej antypatyczny. Jej zdaniem ma on „problem z kobietami".

„Obława" (1966), „Boso w parku" (1967) i „Elektryczny jeździec" (1979) to trzy pierwsze projekty, w których Jane Fonda i Robert Redford spotkali się na planie filmowym. Aktorka podchodziła do tych filmów nie tylko z nadziejami artystycznymi, ale i emocjonalnymi, bo podkochiwała się w jasnowłosym amancie. Jednak ta fascynacja nie była obustronna. „Nie lubił się całować. Nigdy mu o tym nie mówiłam. Zawsze był w złym humorze, a ja zawsze myślałam, że to moja wina. Jednak to bardzo dobry człowiek. Po prostu ma problem z kobietami" – przyznała Fonda, cytowana przez serwis Entertainment Weekly. Nie rozwinęła jednak myśli, co rozumie przez „problem z kobietami".

Po raz ostatni Redford i Fonda współpracowali ze sobą przy melodramacie „Nasze noce" z 2017 r., w którym oboje zagrali główne role. „Miałam wtedy około 80 lat. I w końcu czułam, że dojrzałam. Kiedy przychodził na plan trzy godziny spóźniony i w złym humorze, już wiedziałem, że to nie moja wina" – wspominała gwiazda.

„Nasze noce" miały premierę na festiwalu w Wenecji. Przy tej okazji Redford i Fonda otrzymali Złote Lwy za całokształt twórczości.

Fonda znalazła się w Cannes w centrum uwagi nie tylko ze względu na to, co mówiła o Redfordzie. Na gali zamknięcia 76. edycji festiwalu wręczyła Złotą Palmę reżyserce Justine Triet za film „Anatomy of a fall". Kiedy Francuzka odebrała statuetkę i zaczęła schodzić ze sceny, jednak zapomniawszy wziąć certyfikat poświadczający przyznanie jej nagrody, Fonda rzuciła dokumentem zwiniętym w rulon w stronę reżyserki. Certyfikat odbił się od pleców Triet, czego ta nie była nawet świadoma. (PAP Life)

Komentarze
Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
Dodaj komentarz
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 18.04.2024
GBP 5.0589 złEUR 4.3309 złUSD 4.0559 złCHF 4.4637 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama