Jak zrobić luksusową wersję jajek sadzonych?
Jajka w chmurce to danie bardzo instagramowe ze względu na swoją niezwykłą fotogeniczność. Nie jest to jednak potrawa wymyślona przez kulinarnych influencerów. Jej korzenie sięgają XVII-wiecznej Francji. Przepis na "oeufs a la neige" – "śnieżne jajka" został opublikowany już w 1651 r. w książce "Kucharz francuski" - jednym z najbardziej kanonicznych tekstów francuskiej kultury kulinarnej.
Jaki sposób na przygotowanie tego klasyka ma Joanna Przetakiewicz, założycielka modowej marki La Mania?
"1 żółtko i 2 białka wlej na zimną patelnię tylko cieniutko posmarowaną tłuszczem. Żółtko oddziel od białka wąską szklanką lub kieliszkiem od szampana. Białko ubij na sztywną pianę ze szczyptą soli – mikserem lub ręcznie. Uwaga! – na patelni. Wokół kieliszka z żółtkiem. (…) Patelnię przykryj, zacznij natychmiast podgrzewać i zaczekaj, aż pod wpływem temperatury urośnie śliczna, puszysta chmurka" – tłumaczy na Instagramie. A na koniec pisze: "Przygotuj wcześniej swój ulubiony talerz. Połóż na nim np. rukolę, rzodkiewkę, szczypiorek, pomidorki koktajlowe lub to, co lubisz. Będzie wiosennie. Wyłóż jajko-chmurkę z patelni i… smacznego!"
Cześć fanów, którzy znała już to danie, zauważyła, że żółtko po rozkrojeniu powinno się rozlać po talerzu, tymczasem u Przetakiewicz było ścięte. "Za długo trzymałam pod przykryciem" – przyznała się gwiazda.
W komentarzu pojawiła się też konstruktywna krytyka. "Szkoda patelni i przecież to musi chlapać. Gdybym robiła to, wyłożyłabym wokół żółtka już ubite białka" – zasugerowała jedna z obserwatorek. "O, to też super. Te nic nie chlapią, jeśli trzyma się pionowo mikser" – odpowiedziała Przetakiewicz.
W większości przepisów jajka w chmurce przygotowuje się w piekarniku. Najpierw ubija się pianę z białek, zapieka. A po trzech, czterech minutach w przygotowane wcześniej wgłębienie wkłada się żółtko. Następnie jajka znów się zapieka przez chwilę. Często do białek dodaje się tarty parmezan.