Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Jak to jest z tym piątkiem 13-go???

Jak to jest z tym piątkiem 13-go???
Pechowy - czy to tylko przesądy?
Reklama
Reklama
"Nie ma takich badań, które mówiłyby o tym, że ludzie w jakikolwiek sposób - pozytywny lub negatywny - reagują na piątek 13-ego. To są raczej pewne mity społeczne, wśród których żyjemy. Też to, że mówi się, że jak Barbara po lodzie, to święta po wodzie to są takie powiedzenia. Więc to nie ma znaczenia w sensie reakcji człowieka na to zdarzenie. Po prostu - pół żartem pół serio rejestruje się taki fakt, ponieważ on jest w naszej świadomości - w świadomości całej populacji" - tłumaczy prof. Tadeusz Parnowski z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.

Po drugie, jak zapewnia profesor, nie ma powodu, żeby w piątek 13-ego nastrój nam się pogarszał. "Te same wydarzenia, które zdarzą się w czwartek 12-ego, mogą zdarzyć się w piątek 13-ego. Oczywiście będą one bardziej zauważone, bo w ten dzień percepcja na to zjawisko jest wyostrzona. I wtedy będzie można powiedzieć, że piątek jest pechowy, bo nas okradziono czy się poślizgnęliśmy itd. To okradzenie, czy poślizgnięcie zdarza się też w inne dni" - zauważa prof. Parnowski.

Profesor przekonuje, że nasz nastrój nie reaguje - czy też my sami nastrojem nie reagujemy - na rzeczy nas niedotyczące. "Człowiek jest istotą żyjącą w pewnej homeostazie, czyli wewnętrznej równowadze. Reaguje tylko na to, co go bezpośrednio dotyka albo na to, co mu zagraża. Pojęcie piątek 13-ego nie zagraża człowiekowi, dlatego nie reagujemy na ten dzień pogorszeniem nastroju" - kwituje psycholog.

Dr Iwona Koszewska dodaje, że wierzenie np. w blue monday, jako najbardziej depresyjnego dnia w roku, w piątek 13-ego jako dnia przynoszącego pecha czy uznawanie czarnego kota przebiegającego przez ulicę również niewróżącego szczęścia, to są zwykłe przesądy niemające naukowego uzasadnienia. "Chociaż znalazłam w jakiejś zagranicznej prasie badanie mówiące o tym, że w piątek 13. znacząco więcej niż w inne piątki, było wypadków samochodowych" - twierdzi psychiatra i zwraca uwagę na inne czynniki, które mogą mieć tu znaczenie:

"Myślę, że szereg biometeorologicznych czynników z całą pewnością odgrywa dużą rolę. Zresztą w ogóle już Hipokrates o badaniach naukowych mówił, żeby zaczynać właśnie od meteorologii, od tego, jakie są uwarunkowania. Przecież widzimy, że w różnych porach roku inaczej się czujemy, że z jakiegoś powodu najwięcej samobójstw jest akurat w maju, że jak jest pełnia księżyca, to odczuwane są jakieś wpływy, albo zauważamy wpływy ciśnienia atmosferycznego - jest szereg tego typu czynników" - wylicza dr Koszewska.
Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 28.03.2024
GBP 5.0474 złEUR 4.3191 złUSD 4.0081 złCHF 4.4228 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama