Indeks smakowitości i sytości - naucz się odczuwać głód
Doskonale znamy już indeksy glikemiczne, kaloryczność produktów, jednak warto też pomyśleć o indeksie sytości i smakowitości. Wbrew pozorom one mają bardzo duże znaczenie.
"Indeks smakowitości może nas wyprowadzić na manowce. Mają go szczególnie produkty, które łączą w sobie węglowodany i tłuszcze np. lody, czekolada. Sami z doświadczenia wiemy, że na kawałku czekolady trudno się zatrzymać. Wywołują one w nas nawyk jedzenia więcej i więcej” – wyjaśnia dietetyk.
W przypadku produktów o wysokim indeksie smakowitości spożywamy o wiele więcej kalorii, równocześnie szybciej mamy ochotę na kolejne danie.
"Z drugiej strony są produkty, które mają wysoki poziom sytości. Jedząc niewiele najadamy się szybciej. Są to produkty lokalne, naturalne, nieprzetworzone” – wyjaśnia ekspert.
Jak tłumaczy Borowska, sięganie po produkty przetworzone powoduje, że nasz organizm zatraca możliwość odczuwania głodu i sytości. Zwraca również uwagę, że nie zawsze jedzenie zgodnie z zegarkiem "co trzy godziny” jest właściwe.
"Jemy na zegarek – sięgamy po jedzenie nie wtedy, gdy odczuwamy faktyczny głód, a po tym jak upływają zalecane trzy godziny. Nauczmy się jeść, kiedy faktycznie odczuwamy głód. Pamiętajmy, że czasem posiłek jest większy, czasem mniejszy nie można dać się zwariować godzinom. Nauczmy się odczuwać, reagować na to, co nam pokazuje organizm” - dodaje.