Ile naprawdę wiemy o witaminie D?
Witamina D siłą swojego oddziaływania dorównuje hormonom. Wpływa na wiele bardzo różnych i ważnych procesów zachodzących w ciele. Zwiększa wchłanianie przez organizm wapnia, wzmacnia układ odpornościowy, reguluje ciśnienie krwi i wspiera układu krwionośny, w tym serce. Tym bardziej warto wiedzieć, jak się z nią obchodzić i gdzie jej szukać.
Popularne suplementy diety w większości przypadków produkowane są bez nadzoru aptekarskiego. A to oznacza, że stężenie substancji aktywnych ma charakter czysto deklaratywny. Dlatego wybierając suplementy najbezpieczniej szukać tych, które funkcjonują jak leki, a nie suplementy. Pamiętając o tym, że jest to witamina rozpuszczalna w tłuszczach i sprzyja jej obecność witaminy C (zwiększa przyswajanie) i witaminy K (kieruje wapń do kości, a nie tkanek miękkich).
Najbezpieczniejszym wyborem jest pozyskiwanie witaminy D z pożywienia. Choćby dlatego, że jest najlepiej przyswajalna. Gdzie jest jej najwięcej?
Na czele listy są przede wszystkim tłuste ryby morskie. Duże ilości witaminy D zawierają łosoś, śledź, dorsz, makrela, podobnie jak puszka sardynek, która może zawierać do 70 procent zalecanej dziennej dawki witaminy D.
Kolejnym cennym źródłem witaminy D jest żółtko jaj. Jednak zawartość witaminy D może się różnić w zależności od rodzaju jaja. Na przykład jaja od kur z wolnego wybiegu mogą zawierać od czterech do sześciu razy więcej witaminy D.
Wysoki poziom witaminy D zawierają również grzyby – shiitake czy pieczarki, a także wątróbka i ser żółty.
Warto jednak mieć na uwadze to, że przed intensywnym suplementowaniem, czy też takim ułożeniem diety, żeby było w niej dużo witaminy D, należałoby sprawdzić, czy jej poziom jest niski. A wskazywać może na to brak energii, bóle kości i mięśni. Niedobór witaminy D u dzieci prowadzi do krzywicy, zaburzenia mineralizacji kości i zmniejszenia masy kostnej.