Herbata na modłę rosyjską, czyli z konfiturą
Wśród konfitur, które doskonale komponują się z czarną herbatą, są malinowa, jarzębinowa, różana, pigwowa, pomarańczowa czy figowa. Konfitury nie dodaje się do naparu. Jej porcję nakłada się na spodek. Smakołyk zjada się przy pomocy łyżeczki i popija herbatą. Wszystko łączy się w naszych ustach.
Propagatorką takiego picia herbaty była Matylda Aubry, która od 1890 roku prowadziła cukiernię w Petersburgu przy najbardziej reprezentacyjnej ulicy miasta, Newskim Prospekcie. Po jej cytrynki i inne konfitury aż do wybuchu rewolucji przychodzili kucharze z pobliskiego Grand Hotelu. Potomkowie pani Matyldy kontynuują tradycję wyrabiania przetworów pod szyldem Eterno, firmy, która należy do Stowarzyszenia "Polska Ekologia”. Ich flagowym produktem są cytrynki z rumem.
Herbatę po rosyjsku podaje się w szklance z metalowym uchwytem. Napój przygotowuje się w urządzeniu, które nazywa się samowarem.