Gwiazdor "Friends" ma dość grania. Robi sobie przerwę od aktorstwa
W serialu z przełomu wieków "Friends", który nadal pojawia się w serwisach streamingowych, Matt LeBlanc zagrał swoją najsłynniejszą rolę - Joey’a Tribbianiego. W najnowszym wywiadzie dla programu Entertainment Tonight aktor wyznał, że nie chce już wracać do tej postaci.
Nawet wspomnieniowo, jak w przypadku "Friends: The Reunion", czyli specjalnego spotkania bohaterów serialu telewizyjnego "Przyjaciele", do którego doszło w ubiegłym roku.
Matt LeBlanc Is Not Planning on Acting with Friends Cast Anytime Soon https://t.co/aQmhIhSXGV
— People (@people) October 11, 2022
Co więcej, 55-letni obecnie Matt LeBlanc chce "na jakiś czas odpocząć od grania w filmach i "cieszyć się" czasem wolnym od światła reflektorów. To oznacza, że fani jego talentu nie mają co liczyć na powstanie kontynuacji seriali "Episodes" czy "Joey". Przynajmniej na razie, bo gwiazdor nie wyklucza powrotu do grania.
"Po prostu cieszę się, że nie muszę już nic robić - to miłe. Przepraszam, dam znać, kiedy wrócę" – oznajmił krótko LeBlanc.