Mówi się o nim, że to jeden z najbardziej oczekiwanych filmów roku. "50 twarzy Greya" będzie miał swoją premierę 14 lutego.

Adaptacja powieści erotycznej EL James z pewnością przyciągnie nie tylko fanów książki, ale Dakota Johnson, która odgrywa rolę Anastasii Steele, wolałaby nie pokazywać filmu rodzinie.

"Nie chcę, aby moja rodzina zobaczyła ten film, ponieważ jest to niewłaściwe. Nie chcę, by widzieli go też przyjaciele mojego brata, z którymi się wychowałam" - stwierdziła 25-letnia aktorka w wywiadzie dla magazynu "Glamour". "Poza tym, część mnie nie chce nikogo widzieć na tym filmie" - zaznacza Dakota Johnson, po czym szybko dodaje: "Żartuję, oczywiście!"...

Nie tylko aktorka czuje zakłopotanie. Jamie Dornan, odtwórca tytułowej roli, również nie patrzy na film przychylnie, mając na uwadze, że rodzina i przyjaciele mogą zobaczyć go w akcji... I nawet nie chce wyobrażać sobie, jak będą rozmawiać z nim o roli jego córki.

"Moja córka kończy 18 lat, powie do mnie: Na pewno trzeba obejrzeć tatę w 'Fifty Shades of Grey'" - żartuje aktor, również w wywiadzie dla "Glamour". "Ale myślę, że będą inne rzeczy, które powstrzymają ją od zobaczenia tyłka taty na dużym ekranie" - dodaje, śmiejąc się odtwórca głównej roli męskiej.