Gatunek kawy odkryty w XVIII w. może uratować przemysł kawowy
Jest odporna na suszę, choroby, ale jej największym atutem jest smak, w którym koneserzy doszukują się nut brzoskwini, czarnej porzeczki, mandarynki, czekolady i uznali, że przypomina "ekskluzywną Arabikę".
Coffea stenophylla, znana również jako "kawa góralska z Sierra Leone", po raz pierwszy została opisana i scharakteryzowana przez szwedzkiego botanika Adama Afzeliusa w XVIII. To rzadki i zagrożony gatunek, który został ponownie odkryty, jako roślina swobodnie rosnąca na wolności w 2018 roku. W tym odkryciu naukowcy, jak i sama branża kawowa pokłada ogromne nadzieje. Uprawa Coffea stenophylla może niedługo stać się alternatywą dla upraw Coffea arabica, ponieważ globalne zmiany klimatyczne powodują, że uprawa tej drugiej staje się coraz mniej opłacalna.
W projekt, który ma uczynić z tej rzadkiej odmiany nową królową kaw, zaangażowani są naukowcy z Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew, Uniwersytetu w Greenwich i CIRAD (Francuskiego Centrum Badań Rolniczych ds. Rozwoju Międzynarodowego).
"To jedyne w życiu odkrycie naukowe. Stenophylla może zabezpieczyć przyszłość wysokiej jakości kawy" - wyjaśnia dr Aaron Davis, szef badań nad kawą w Królewskich Ogrodach Botanicznych w Kew. "Zabezpieczenie przyszłościowego łańcucha dostaw kawy, który pozwoli poradzić sobie ze zmianami klimatycznymi, ma kluczowe znaczenie. Kawa napędza wielomiliardowy światowy przemysł, wspiera gospodarkę kilku krajów tropikalnych i zapewnia środki do życia ponad 100 milionom plantatorów kawy. Znalezienie gatunku kawy, który rozwija się w wyższych temperaturach i ma doskonały smak, może mieć zasadnicze znaczenie dla przyszłości wysokiej jakości kawy" - dodał.
Istnieją 124 gatunki kawy, ale rynek kawy opiera się obecnie tylko na dwóch, które stanowią 99 proc. światowej konsumpcji kawy. Jest to Arabica i Robusta, z których każda stanowi odpowiednio 56 proc. i 43 proc. światowej produkcji.
Do końca 2018 roku Coffea stenophylla nie była widziana "na wolności" od 1954 roku. W grudniu 2018 roku do Sierra Leone udali się dr Aaron Davis, kierownik badań nad kawą w Królewskich Ogrodach Botanicznych i dr Jeremy Haggar, profesor agroekologii na Uniwersytecie Greenwich i wraz z Danielem Sarmu z CIRAD, podjęli próbę zlokalizowania tego gatunku, kierując się szczegółami dotyczącymi ostatniego znanego miejsca, w którym roślina mogłaby rosnąć. Pierwsze odkrycia nie napawały optymizmem, znaleziono bowiem tylko jeden krzak, ale dalsze wędrówki i eksplorowanie leśnych gęstwin, doprowadziły badaczy do odnalezienia zdrowej populacji rośliny.
Niewielkie próbki zostały przywiezione do Wielkiej Brytanii, wypalone, a następnie oceniane przez ekspercki panel degustacyjny. Opierając się na protokole Specialty Coffee Association, panel przyznał kawie 80,25 na 100 punktów.
"Wyniki te stanowią pierwszą wiarygodną ocenę sensoryczną kawy stenophylla, na podstawie której jesteśmy w stanie potwierdzić historyczne doniesienia o doskonałym smaku" - poinformowała dr Delphine Mieulet, naukowiec z CIRAD, która prowadziła degustację. "Analiza sensoryczna stenophylla ujawnia złożony i niezwykły profil smakowy, który sędziowie jednogłośnie uznali za warty zainteresowania. Dla mnie, jako hodowcy, ten nowy gatunek daje nadzieję i pozwala nam wyobrazić sobie świetlaną przyszłość dla dobrej jakości kawy pomimo zmian klimatycznych" - dodała.
Obecnie potrzebne są dalsze prace i badania, które pozwolą ocenić potencjał tego gatunku. Wyniki dotychczasowych badań zostały opublikowane w "Nature Plants".