Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Film o ulubionym psie królowej Elżbiety II!

Film o ulubionym psie królowej Elżbiety II!
Elżbieta II jest znana z miłości do tej rasy psów. (Fot. Getty Images)
Psom rasy corgi nigdzie nie będzie lepiej niż w Pałacu Buckingham. Wielbiciele tych charakterystycznych czworonogów o pasterskim rodowodzie nie mogą przegapić animacji Corgi, psiak Królowej.
Reklama
Reklama

Filmowy Rex, słodki szczeniak corgi, jest ulubionym pieskiem brytyjskiej królowej. W Pałacu Buckingham pławi się w luksusach, aż na skutek szalonego zbiegu okoliczności trafia do londyńskiego schroniska. Tam odbiera lekcję prawdziwego życia. Animacja "Corgi, psiak Królowej" już gości w kinach, a co ciekawe, w polskiej wersji Rex mówi głosem Rafała Zawieruchy - aktorka, którego niebawem zobaczymy w roli Romana Polańskiego w nowym filmie Quentina Tarantino.

Nie ulega wątpliwości, że scenarzystów bajki musiała zainspirować wielka słabość Elżbiety II do psów rasy corgi. Te charakterystyczne czworonogi o długim tułowiu, dużych uszach i krótkich nogach towarzyszyły jej od 18. roku życia, kiedy otrzymała w prezencie pierwszą suczkę o imieniu Susan. Od tamtej pory przez lata była także hodowcą, stając się jednym z ważnych ekspertów w tej dziedzinie.

Ostatni pies rasy corgi, który należał do Elżbiety II, zmarł w 2018 r. 12-letniego Whispera adoptowała dwa lata wcześniej po śmierci zaprzyjaźnionej rodziny. Decyzję o przerwaniu dalszej hodowli corgi przez Pałac Buckingham podjęto w obawie przed tym, że bardzo aktywne szczeniaki mogłyby stanowić zbyt duży kłopot dla ponad 90-letniej monarchini. Ponadto, sama królowa miała wątpliwości dotyczące tego, kto zajmowałby się nimi w razie jej niedyspozycji.

Królewskie corgi stały się symbolem w brytyjskiej kulturze popularnej dzięki temu, że towarzyszyły królowej podczas oficjalnych uroczystości (np. kiedy próbowały niezdarnie zejść ze schodów do samolotu), a nawet pojawiły się u jej boku w humorystycznym filmiku podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie w 2012 roku.

W Polsce znanym miłośnikiem corgi jest dziennikarz muzyczny Hirek Wrona. To, że ma psa o brytyjskim rodowodzie, współgra z jego ogólną fascynacją dla Albionu. "Jestem wielkim sympatykiem Anglii, mieszkałem tam przez jakiś czas. Bardzo lubię Anglików. Podoba mi się ich podejście do życia, bo kochają piłkę nożną i muzykę. I to jest częścią ich bycia, częścią ich kultury. Ale kochają również psy" - zdradza Wrona.

"Kiedy kilkanaście lat temu kupowaliśmy psa, to właściwie moja żona mnie namówiła, żeby wziąć corgiego. Ja w ogóle wtedy nie wiedziałem, co to za rasa. Nasz corgi miał na imię Berek. Był z nami 15 lat i dwa lata temu opuścił nas ze starości. Powiedziałem, że nie chcę już mieć innej rasy, tylko musi być kolejny corgi" - opowiada.

Obecny pupil Wrony, o czarno-beżowo-białym umaszczeniu, nazywa się Harry. "Córce kojarzył się z Harrym Potterem, żonie z księciem Harrym, a mnie z Brudnym Harrym" - śmieje się dziennikarz. Pies jest bardzo wesoły, opiekuńczy i dostarcza dużo radości rodzinie Wrony. Daje też o sobie znać jego pasterski rodowód. "On w Anglii wypasa owce, więc dla niego rodzina jest stadem. Pilnuje tego stada. Jeśli ktoś się oddala, to wtedy zagania go do stada i podszczypuje" - tłumaczy Wrona. 

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.04.2024
GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama