Rzecznik serwisu należącego do Marka Zuckerberga w swoim oświadczeniu odniósł się do sprawy potwierdzając testy systemu bezpieczeństwa wyposażonego w takie funkcjonalności. Głównym zadaniem funkcji jest "pomoc w wychwytywaniu podejrzanej aktywności na kontach użytkowników podczas różnych etapów interakcji ze stroną, np. tworzenia konta, wysyłania prośby o dodanie do znajomych, ustawiania systemu płatności czy zamawiania reklam".

Użytkownicy, którzy znaleźli się w losowo wybranej grupie testowej, są pozbawieni możliwości zalogowania się na swoje konto w serwisie społecznościowym, dopóki Facebook nie zweryfikuje, czy zdjęcie jest prawdziwe i istotnie należy do właściciela uwierzytelnianego konta.

Plotki dotyczące wdrożenia tego rodzaju funkcjonalności przez Facebooka w internecie pojawiały się co najmniej od kwietnia.

Technologia rozpoznawania twarzy jest coraz częściej wykorzystywana w różnego rodzaju systemach zabezpieczeń, na przykład we wprowadzonym do nowego modelu telefonu Apple systemie FaceID, który tworzy trójwymiarową mapę twarzy właściciela urządzenia.