Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Eksperci ostrzegają: W domu też stosuj krem z filtrem

Eksperci ostrzegają: W domu też stosuj krem z filtrem
"Okna chronią nas przed promieniowaniem UVB, ale nie UVA, które odpowiada za przyspieszenie procesu starzenia się skóry”. (Fot. Getty Images)
W związku z pandemią koronawirusa większość z nas rzadko wychodzi teraz z domu. Czy oznacza to, że stosowanie kremu z filtrem stało się zbędne? Specjaliści przestrzegają: promieniowanie słoneczne może przenikać przez szyby, a w efekcie mocno zaszkodzić naszej skórze.
Reklama
Reklama

Czy teraz, gdy rzadko wychodzimy z domu, a co za tym idzie, nie narażamy skóry w tak dużym stopniu na szkodliwe działanie promieniowania słonecznego, wciąż musimy każdego ranka aplikować krem z filtrem? A może fakt, że przebywamy obecnie głównie w swoich mieszkaniach, niweluje potrzebę stosowania ochrony przeciwsłonecznej?

"To, czy będziemy potrzebować kremu z filtrem, zależy w dużej mierze od tego, jak bardzo nasłonecznione jest pomieszczenie, w którym pracujemy i spędzamy większość czasu. Pamiętajmy, że promieniowanie ultrafioletowe przenika przez szyby, więc jeśli skóra twarzy będzie mocno wyeksponowana na promienie słońca, nawet jeżeli dochodzą one zza okna, może to niekorzystnie wpływać na kondycję skóry” – rozwiewa wątpliwości kosmetolożka marki tołpa, Natalia Michniewicz.

Podobne zdanie ma na ten temat dermatolożka Laura Scott, która twierdzi, że unikanie bezpośredniej ekspozycji na światło słoneczne nie oznacza bynajmniej, że skóra jest bezpieczna. "Okna chronią nas przed promieniowaniem UVB, ale nie UVA, które odpowiada za przyspieszenie procesu starzenia się skóry” – wyjaśnia na łamach amerykańskiego magazynu "Vogue”. Negatywny wpływ na cerę może mieć także niebieskie światło emitowane przez ekrany naszych urządzeń elektronicznych, z których korzystamy obecnie niemal bez przerwy. "Światło dobiegające z twojego laptopa czy smartfona prowadzi do powstawania przebarwień. Dlatego stosowanie kosmetyków z filtrem jest dziś tak samo ważne, jak przedtem” – dodaje.

"Wiadomo, że ekspozycja na słońce jest obecnie mniejsza, nie opalamy się przez szybę. Nie jest więc konieczne stosowanie kremu z wysokim filtrem. (Fot. Getty Images)

Najlepszym rozwiązaniem będzie zatem trzymanie się swojej standardowej urodowej rutyny i stosowanie ulubionego kremu zawierającego filtr ochronny. Nie popadajmy jednak w przesadę – wystarczy nam kosmetyk zawierający standardowy faktor. Te o mocniejszym działaniu przeciwsłonecznym mogą blokować pory i zwiększać ryzyko powstawania niedoskonałości.

"Wiadomo, że ekspozycja na słońce jest obecnie mniejsza – nie opalamy się przez szybę. Nie jest więc konieczne stosowanie kremu z wysokim filtrem, wystarczy podstawowy, na poziomie 10 lub 15 SPF. Chociaż preparaty z mocnymi filtrami są ciężkie i mogą obciążać naszą skórę, całkowita rezygnacja z ochrony przeciwsłonecznej jest ryzykowna. Pamiętajmy, że nawet w pochmurny dzień występuje promieniowanie słoneczne, które oddziałuje na skórę” – konkluduje Michniewicz.

Reklama
Reklama

Waluty


Kurs NBP z dnia 19.04.2024
GBP 5.0615 złEUR 4.3316 złUSD 4.0688 złCHF 4.4787 zł
Reklama

Sport


Reklama
Reklama