Joanna Dominiak, 25-letnia artystka, jest absolwentką architektury na Politechnice Łódzkiej. Zamiast projektować budynki, projektuje biżuterię. Ponieważ, jak stwierdza, rynek pracy nie rozpieszcza architektów, postanowiła wyspecjalizować się w czymś niestandardowym.

"Dzięki dofinansowaniu z Unii Europejskiej, kupiłam drukarkę 3D, która pozwala mi tworzyć małe elementy, jak pierścionki. Większą biżuterię, naszyjniki i bransoletki, drukuję w Holandii" - opowiada o swojej pracy. Dominiak projektuje cztery kolekcje rocznie. Proponuje przede wszystkim biżuterię o geometrycznej formie oraz taką, która czerpie z natury (np. pierścionki przypominające owoce malin). Ma też w swojej ofercie akcesoria przypominające koronkę.

Zaletą takiej biżuterii jest nie tylko nowoczesny design. Akcesoria z drukarki są przyjazne środowisku. Wykonuje się je z biodegradowalnego plastiku. W dotyku i wyglądzie przypominają klocki Lego.