Polskie piosenkarki: Doda i Edyta Górniak są ofiarami polskiej afery taśmowej. Artystki były podsłuchiwane w jednej z luksusowych warszawskich restauracji. "Pluskwy" umieszczone były najprawdopodobniej pod stolikiem w pokoju VIP-owskim.

Jak podają polskie media, podsłuchiwani byli także politycy z Platformy Obywatelskiej i były prezydent RP - Aleksander Kwaśniewski.

Jak donosi "Super Express", podsłuchy w restauracji założone były najprawdopodobniej z myślą o celebrytach, a nie politykach. Celem miały być korzyści finansowe.