Dlaczego warto smarować skórę olejkami?
Olejowanie skóry cieszy się obecnie ogromną popularnością. Zabieg ten polega na oczyszczeniu twarzy przy pomocy naturalnych olejków. Skóra staje się w efekcie nawilżona, wygładzona i widocznie zregenerowana. Ów zachwalany przez ekspertów urodowy trend, początkowo wzbudzał raczej nieufność.
Dziś coraz więcej osób uwzględnia olejki w codziennej pielęgnacji, a nawet stosuje je zamiast kremów. Nic w tym dziwnego – wykazują one szereg dobroczynnych właściwości. Działają przeciwzapalnie, antybakteryjnie i łagodząco. Niektóre oleje mają zdolność ujędrniania skóry, zapobiegania powstawaniu zmarszczek, a nawet redukowania objawów alergii skórnych.
Wydawać się może, że stosowanie tłustych produktów pielęgnacyjnych zalecane jest wyłącznie osobom, które mają suchą skórę. Jednak kobiety mające cerę tłustą również mogą korzystać z dobrodziejstw olejowania. Pod warunkiem, że wybiorą odpowiedni dla swojej cery produkt, który zamiast potęgować, zmniejszy nadmierny łojotok.
Kluczową kwestią pozostaje dobór właściwego olejku do typu cery. Poszukiwania preparatu, który w pełni sprosta indywidualnym oczekiwaniom, odbywają się najczęściej metodą prób i błędów. Istnieją wszelako pewne wskazówki, dzięki którym będzie nam łatwiej odnaleźć właściwy produkt.
Oleje można podzielić na trzy grupy: schnące, półschnące i nieschnące. Przydział do konkretnej grupy zależy od zawartości wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Oleje schnące zawierają tych kwasów powyżej 50 proc, dlatego będą one najlepsze dla cer trądzikowych, tłustych i mieszanych. Taki olej wchłania się stosunkowo szybko i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Do tej grupy zaliczamy np. olej konopny, lniany, olej z kiełków pszenicy oraz ogórecznika.
Osobom z cerą normalną i mieszaną poleca się oleje półschnące. Zawartość kwasów tłuszczowych sięga w nich od 20 do 50 proc. Przykładowe oleje z tej grupy to olej z pestek śliwki, ze słodkich migdałów czy z pestek moreli.
Trzecia grupa, czyli oleje nieschnące, jest dedykowana skórze suchej i dojrzałej. Posiadaczki tego typu skóry mogą śmiało sięgać po oliwę z oliwek, olej makadamia lub olej z awokado.
Warto pamiętać, że olejki, choć zawierają bogactwo cennych składników, mogą okazać się niewystarczającym źródłem nawilżenia. W celu uzyskania najlepszych rezultatów, łączmy je zatem z innymi produktami: z kwasem hialuronowym czy żelem aloesowym lub połączyć z ulubionym kremem do twarzy.
Przy zakupie oleju zwracajmy uwagę na opakowanie – najlepiej, jeśli będzie to butelka z ciemnego szkła. Po otwarciu przechowujemy olejek w chłodnym, ciemnym miejscu.