Biały 39 proc., czarny 16 proc., szary i srebrny po 11 proc., niebieski 7 proc., czerwony 6 proc. - oto wyniki Global Automotive 2017 Color Popularity Report, czyli raportu dotyczącego popularności kolorów samochodów na świecie. Jak widać, kolor czerwony samochodu nie jest najbardziej popularną barwą, choć teoretycznie mógłby być najbardziej pożądaną.

"Z punktu widzenia psychofizjologii auto czerwone powinno być bardzo bezpieczne, ponieważ zimą jest doskonale widoczne dla innych kierowców. Kolor czerwony zwraca uwagę, powoduje, że niezależnie, czy jest to zima, czy lato, będzie go łatwo dostrzec na drodze. Zimą, kiedy leży dużo śniegu, czerwony samochód ma idealne warunki, aby się wyróżniać na białym tle lub podczas śnieżycy" - tłumaczy w swojej książce "Doktor kolor, czyli barwy pieniędzy, szczęścia i seksu" Marek Borowiński.

Jak zauważa, taki kolor jak np. biel, zimą zleje się z otoczeniem i będzie mało widoczny dla innych użytkowników ruchu drogowego. "Biały może wydać się bezpieczniejszy np. latem. Kiedy jest ciepło i słonecznie, w otoczeniu przeważa kolor zielony, to właśnie czerwony samochód będzie się wyróżniał. Podobnie wiosną i jesienią, a także podczas deszczu czerwone auta będą od razu widoczne dla innych kierowców" - tłumaczy. Nie dziwić powinno więc, że kolor czerwony samochodu uznano za najbardziej bezpieczny w odniesieniu do lakieru karoserii pojazdów poruszających się po drogach.

Borowińki przekonuje, że rozwój kultury masowej i filmografia sprawiły, że czerwony samochód stał się synonimem auta szybkiego, za którego kierownicą siedzi agresywny mężczyzna. "Przykładem jest amerykański film sensacyjny Szybcy i wściekli opowiadający o zmaganiach gangów samochodowych. Szef jednego z nich traktuje miasto jak wielki tor wyścigowy. To skojarzenie w kulturze potwierdza fakt, że kolor ten najczęściej wybierają osoby młode, sprowadzające samochody używane, w tym sportowe, z Zachodu. Swoje popisy za kierownicą prezentują właśnie na drogach publicznych" - kwituje.