Czego lepiej nie jeść podczas świąt?!
Dobra rada dietetyk.
Reklama
Reklama
"Święta to ciasta, czyli bardzo dużo pszenicy. Dlatego lepiej zamiast ciasta sięgnąć np. po owocowe musy"- przekonuje dietetyk Renata Ruszniak.
"Święta to też bardzo dużo różnych mięs - swojskich wędlin, potraw na gorąco z dodatkiem mięsnym, czyli bardzo dużo białka zwierzęcego. Ciężko jest jakby stworzyć menu na święta tak, żeby były zdrowe" - zaznacza specjalistka.
Co proponuje dietetyk? "Dobrą opcją jest świętowanie w święta, a nie zajmowanie się tym, co jest zdrowe, a co nie. Te kilka dni możemy sobie odpuścić dwa razy do roku - Boże Narodzenie to w sumie trzy dni, święta wielkanocne są trochę krótsze. Ważne jest, żeby po świętach wrócić do regularności przyjmowania pięciu posiłków i pięciu porcji płynów oraz do jakiejś aktywności fizycznej" - kwituje Ruszniak.
"Święta to też bardzo dużo różnych mięs - swojskich wędlin, potraw na gorąco z dodatkiem mięsnym, czyli bardzo dużo białka zwierzęcego. Ciężko jest jakby stworzyć menu na święta tak, żeby były zdrowe" - zaznacza specjalistka.
Co proponuje dietetyk? "Dobrą opcją jest świętowanie w święta, a nie zajmowanie się tym, co jest zdrowe, a co nie. Te kilka dni możemy sobie odpuścić dwa razy do roku - Boże Narodzenie to w sumie trzy dni, święta wielkanocne są trochę krótsze. Ważne jest, żeby po świętach wrócić do regularności przyjmowania pięciu posiłków i pięciu porcji płynów oraz do jakiejś aktywności fizycznej" - kwituje Ruszniak.